czwartek, 9 sierpnia 2012

"Ostatnie życzenie" Andrzej Sapkowski


Są takie książki do których wraca się jak do starych przyjaciół. Dla mnie tymi dobrymi znajomymi są m.in ksiażki Andrzeja Sapkowskiego. Po raz pierwszy do Sagi o wiedźminie namówiła mnie moja przyjaciółka ponad 10 lat temu. Do sagi wrócilam z dwóch powodów: po pierwsze to moje ostatnie studenckie wakacje i niedługo czasu na czytanie będzie co raz mniej, po drugie słyszała plotki, że AS zamierza napisać kontynuację Wiedźmina.

Ponowne czytanie Sagi zaczęłam od "Krwi elfów" i kończę zbiorem opowiadań - najpierw "Ostatnie życzenie", wkrótce zamierzam przeczytać "Miecz przeznaczenia".

Świat na ostrzu miecza. Oszałamiająca akcja, mistrzowskie dialogi, sytuacje nie do zapomnienia. Wiedźmin nie jest rębajłą pokroju Conana. To mistrz miecza i fachowiec czarodziejstwa strzegący moralnej i biologicznej równowagi w cudownym świecie fantasy. Z woli Sapkowskiego w ów świat pełen potworów i bujnych charakterów, skomplikowanych intryg i eksplodujących namiętności wnosi Geralt nasze problemy, mitologie i nowoczesny punkt widzenia. Staje się więc widzem i bohaterem, oskarżonym i sędzią, kochankiem i błaznem, ofiarą i katem. Przewrotna literacka robota.

"Ostatnie życzenie" to zbiór opowiadań, który jest wprowadzeniem w świat wiedźmina Geralta z Rivii. Książka składa sie z 6 odrębnych opowiadań, przeplatanych fragmentami opowiadania głównego "Głos rozsądku". Każde z nich uzupełnia wiedzę na temat wiedźmina, jego świata i przyjaciół. Poznajemy Nenneke, Jaskra i Yennefer, a wydarzenia z opowiadania "Kwestia ceny" mają kluczowe znaczenie dla całej fabuły cyklu.

Trudno napisać cos odkrywczego o "Ostatnim życzeniu" czy całej sadze, gdyż były już chwalone chyba przez wszystkich. Co dla AS-a stało się kluczem do sukcesu? Moim zdaniem przede wszystkim wyraziste postacie i inteligentny humor. Sapkowski w mistrzowski sposob rozprawia się też z legendami, bajkami i ludowymi powiedzonkami:

-Prawda. Północ blisko, ogieńprzygasa. Posiedzę jeszcze, zawsze najlepiej układało mi się rymy przy dogasającym ogniu. A potrzebuję dla mojej ballady tytułu. Ładnego tytułu.

- Może "Kraniec świata"?

- Banalne - parsknął poeta. - Nawet jeśli to faktycznie kraniec, trzeba to miejsce określić inaczej. Metaforycznie. Zakładam, że wiesz, co to metafora, Geralt? Hm... Niech pomyślę... "Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..."

- Dobranoc - powiedział diabeł. (Andrzej Sapkowski "Ostatnie życzenie" str.212)

Język jakim posługuje się autor to czysta poezja. dialogi skrzą się od humoru i ironi (Geralt- Jaskier, Geralt- Nenneke!!). Do tego cały szereg ciekawych postaci drugo i trzecioplanowych i cała masa "potworów", z którymi walczy Geralt.

Nie moge doczekać się kiedy ponownie przeczytam "Miecz przeznaczenia", ale będzie mi też przykro bo będzie to oznaczało, że z Geraltem i spółką bedę się musiała na jakiś czas pożegnać. Mimo wszystko czekam na kontynuację.








9 komentarzy:

  1. O, a ja zawsze czytam tę sagę rozpoczynając właśnie od opowiadań, dopiero potem Krew elfów i cała reszta ;)) W każdym razie Sapkowskiego uwielbiam i też wypatruję obiecanej przez niego książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytając po raz pierwszy zaczynałam od opowiadań, a teraz na odwrót :) Doczekaliśmy sie "kontynuacji" Achai to może i z Wiedźminem się uda?

      Usuń
  2. Sapkowski w książkach wciąż mi obcy, choć w planach mam zapoznanie się z jego twórczością. Jednak, że opowiadań nie darzę sympatią i podchodzę do nich z wielkim dystansem, to na razie spasuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadam za opowiadaniami, ale te na prawdę warto przeczytać! A po za tym zawsze możesz zacząć od "Krwi elfów" :)

      Usuń
  3. A ja jakoś nie mogę się przemóc do prozy Sapkowskiego... Nie wiem, czy ten zbiór by coś zmienił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm proza Sapkowskiego jest bardzo specyficzna, może po prostu nie w Twoim stylu? Wiele jednak osób uważa, że to opowiadania wiedźmińskie są najlepsze z całej twórczości AS-a

      Usuń
  4. Uwielbiam Sapkowskiego, a szczególnie Wiedźmina. Coś pięknego:) Czekam, aż napisze kontynuację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Teraz musze sobie odświeżyć "Narrenturm"

      Usuń