niedziela, 31 lipca 2016

Wyniki konkursu

Chciałabym nagrodzić Was wszystkich, niestety nie mogę. Nie spodziewałam się aż tylu ciekawych i pomysłowych odpowiedzi. Łatwiej byłoby zrobić losowanie :P No, ale przejdę teraz do najważniejszego, czyli ogłoszenia wyników. Zdecydowałam nagrodzić więcej niż jedną osobę.



"Kiedy odszedłeś" wędruje do Paulet
"Miejsce na ziemi" poleci do magdalenardo
"Zimowe panny" do Beaty Kandzi
"Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" do Agnieszki

Gratuluję!! Teraz poproszę o Wasze dane do wysyłki (mój mail: agatap1988@gmail.com), na adresy czekam 5 dni, później wybiorę kogoś innego.

niedziela, 24 lipca 2016

"Miejsce na ziemi" Umi Sinha



Rok 1907, Indie. W domu dwunastoletniej Lili Langdon toczy się wystawne przyjęcie z okazji urodzin pana domu, Henry'ego Langdona. Niestety wieczór kończy się tragedią, której naocznym świadkiem jest dziewczynka. Matka, z okrutnym uśmiechem na ustach, wręcza ojcu prezent - misternie wykonany przez siebie obrus, który budzi poruszenie wśród zgromadzonych gości. Ojciec dziewczyny zamyka się w swoim gabinecie i popełnia samobójstwo. Po jego śmierci Lila zostaje wysłana do Anglii, do surowej ciotecznej babki Wilhelminy. Gdy dziewczyna dorasta postanawia odkryć tajemnicę śmierci ojca. Dzięki dziennikom Henry'ego i listom babki Cecily Lila stopniowo poznaje tragiczną historię swojej rodziny - tajemnicę narodzin mężczyzny i jego skomplikowanego małżeństwo z Rebeką.


Historię rodzinny Langdonów poznajemy dzięki trzem narratorom: Lili, Henry'emu i Cecily. Historia zaczyna się na początku XX wieku od tragicznego obiadu, by później wielokrotnie cofać się m.in do roku 1855 i 1880, a kończy się po I wojnie światowej, w 1919 roku.  Rozdziały przeplatają się tworząc zgrabną i ciekawą sagę rodzinną. Autorka swoją książkę zaopatrzyła w drzewo genealogiczne, które ułatwia połapanie się w relacjach rodzinnych pomiędzy bohaterami i pomaga rozwiać początkowe zagubienie czytelnika.

"Miejsce na ziemi" to historia opowiadająca dzieje trzech pokoleń angielskiej rodziny, której znaczna część ma miejsce w "klejnocie korony brytyjskiej" - Indiach. Akcja książki toczy się m.in. w czasach powstania Sipajów i w czasie I wojny światowej. Autorka opisuje skomplikowane relacje między Anglikami i Hindusami, początki ruchu sufrażystek, zakazaną miłość i problemy hinduskich żołnierzy w czasie I wojny światowej. Książka Umi Sinhy to książka o miłości, wielkich namiętnościach, stosunkach brytyjsko-hinduskich i poszukiwaniach własnego miejsca na ziemi. Z pewnością spodoba się niejednej czytelniczce szukającej poruszającej lektury.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Marginesy.




sobota, 16 lipca 2016

Konkurs urodzinowy

Wczoraj minęły 4 lata odkąd pojawiła się na blogu pierwsza notka. Sporo się w tym czasie wydarzyło. Różności książkowe miały swoje wzloty i upadki. Intensywny początek, a później trochę zmęczenie materiału. Ale dalej trwam. Z tej okazji przygotowałam dla Was konkurs. Mam nadzieję, że książki są całkiem interesujące :)



Regulamin konkursu:
1. Organizatorem konkursu jest autorka bloga Różności książkowe i nie tylko
2. Konkurs trwa od 16.07.2016 do 30.07.2016
3. Sponsorem nagród jest autorka bloga Różności książkowe i nie tylko
4. Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu pod tym postem pozostawić swoje imię/nick, oraz odpowiedzieć na pytanie, którą książkę chcielibyście otrzymać i dlaczego.
5. Będzie mi miło jeśli umieścicie u siebie banerek i "polubicie" mój blog, ale nie jest to warunek uczestnictwa w konkursie
6. Osoba/y, które mnie przekonają otrzymają wybraną przez siebie książkę. 
 7. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 5 dni od dnia zakończenia konkursu.
8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 7 dni roboczych od otrzymania adresu zwycięzcy.
9. Pula nagród może zwiększyć się w trakcie trwania konkursu. 

 

czwartek, 14 lipca 2016

Stosik

Niewiele czasu minęło od ostatniego, a już zebrał się kolejny, nie mniej pokaźny stos. Głównie zakupy własne, jak zwykle misz masz :)

Od góry:

Angela Marsons "Niemy krzyk" - pożyczka od kuzynki 

Samuel Bjork "Sezon niewinnych" - jw.

Umi Sinha "Miejsce na ziemi" - powieść od wydawnictwa Marginesy, moja opinia już niedługo

Tony Kososki "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" - od Muzy, jestem w trakcie

Stephen King "Koniec warty" - tom 3 trylogii Pan Mercedes

Lucinda Riley "Róża północy" - powieść obyczajowa dla mojej mamy

Jojo Moyes "Kiedy odszedłeś" - kontynuacja losów Lou z "Zanim się pojawiłeś"; niestety nie wzbudziła we mnie tyle emocji co pierwsza część.

Chis Carter "Rzeźbiarz śmierci" - tom 4 serii z Davidem Hunterem

Nino Haratischwili "Ósme życie" tom 1 - gruzińska saga rodzinna

Yaa Gyasi "Droga do domu" - epicka powieść polecana przez Agnieszkę

Remigiusz Mróz "Kasacja" - pierwszy tom serii z Chyłką i Zordonem; zobaczymy czy spodoba mi się bardziej niż Forst...

Sebastian Fitzek "Pasażer 23" - Ann RK stwierdziła, że to jedna z najbardziej interesujących książek tego półrocza. Namówiła mnie :)

Michel Bussi "Nigdy nie zapomnieć" - od czasów "Samolotu bez niej" kolekcjonuję książki autora. Chyba muszę zacząć je czytać, bo ta jest już 4.

Hisham Matar "W kraju mężczyzn" - kupiona przypadkowo w Dedalusie; od dawna chciałam przeczytać

Elżbieta Cherezińska "Harda" - w serii "Odrodzone Królestwo" jestem zakochana, mam nadzieję, że "Harda" też spełni oczekiwania - cudny grubas!

Amsterdam - przewodnik kupiony, klamka zapadła; tegoroczne wakacje spędzę w stolicy Holandii :)

Hiszpański fiszki - kupione za pół ceny w Dedalusie; mam nadzieję, że w końcu zmobilizują mnie do nauki :)


Co Wam wpadło w oko?

środa, 6 lipca 2016

"Japoński kochanek" Isabel Allende

Z przykrością muszę stwierdzić, że pisarsko Isabel Allende najlepsze czasy ma już za sobą. Autorka znakomitego "Domu duchów" popełniła książkę, która była dla mnie sporym rozczarowaniem.

Irina Bazilli, mołdawska imigrantka podejmuje pracę z luksusowym domu opieki Lark House. Pracowita dziewczyna zdobywa serca ekscentrycznych mieszkańców tego miejsca. Jedną z nich jest Alma Belasco, osiemdziesięcioletnia bogata artystka, głowa wpływowej rodziny Belasców. Dziewczyna zostaje jej asystentką, a później przyjaciółką. Wraz z wnukiem kobiety Sethem, Irina odkrywa, że Alma dostaje listy od kochanka - tajemniczego Japończyka.


Akcja powieści toczy się w San Francisco, w czasach obecnych. Poznajemy losy ciężko doświadczonej przez młodej dziewczyny - Iriny i jej pracodawczyni Almy. Mimo dużej różnicy wieku i skrajnie różnej pozycji społecznej dwie kobiety zaprzyjaźniają się i odkrywają przed sobą swoje tajemnice. Wraz z Almą autorka cofa się do Polski późnych lat 30, gdzie wychowała się kobieta i skąd musiała uciekać, jako mała dziewczynka. Alma opowiada swoją historię - lata spędzone w domu Belasców w San Francisco i zakazaną miłość do Ichimei'ego Fukudy, syna ogrodnika.

Najbardziej interesującym wątkiem "Japońskiego kochanka" były japońskie obozy dla internowanych. Nie jest to temat chyba zbyt popularny w literaturze, bo spotkałam się z nim po raz pierwszy. Niestety autorka nie pochyla się nad nim głębiej, jest to jedynie niewielki epizod w życiu bohaterów. A szkoda, bo to temat z dużym potencjałem. 

"Japoński kochanek" jako romans sprawdza się całkiem nieźle. Niestety znając inne książki autorki, szczególnie wspomniany wcześniej "Dom duchów" można poczuć głębokie rozczarowanie. Brak magii, brak jakiejkolwiek głębi sprawia, że książka jest przeciętna. Bohaterowie są płascy i jednowymiarowi i mimo ich tragicznych dziejów nie budzą większych emocji czy sympatii. Tym, którzy zakochali się w poprzednich książkach autorki odradzam lekturę jej najnowszego dzieła. Ci, którzy szukają ciekawego romansu i mogą spokojnie przeczytać "Japońskiego kochanka. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza.

niedziela, 3 lipca 2016

Najlepsze książki pierwszej połowy roku

Minęło pół roku, udało mi się przeczytać 45 książek, głównie kryminałów, powieści obyczajowych i historycznych. Napiszę od razu, że nie doznałam przez te 6 miesięcy żadnego olśnienia, nie zakochałam się, ale przeczytałam kilka bardzo dobrych książek. Oto 10 najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku:



1. "Królowie przeklęci" Maurice Druon" tom 1 - prawdziwa "Gra o tron" okazała się być wciągającą i intrygującą powieścią historyczną. Jak to się dobrze czyta! Więcej o tej serii tu.

2. "Dożywocie" Marta Kisiel -  i ja dołączyłam do grona fanów Ałtorki. Przezabawna i przecudowna powieść o pewnym wyjątkowym domu i jego niezwykłych mieszkańcach. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. O "Dożywociu" pisałam tu.

3. "Silva rerum" Kristina Sabauskaite - pierwszy tom sagi rodu Najworszów zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

4. "Gdzie jesteś, Amando" Dennis Lehane - choć nie jest to thriller na miarę znakomitej "Wyspy skazańców" to Lehane'owi udało się stworzyć kolejną wciągającą powieść.

5. "Sweetland" Michael Crummey - piękna i mądra historia o małej społeczności wyspy Sweetland i jej ostatnim samotnym mieszkańcu.

6. "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" Swietłana Aleksijewicz - zdziwił mnie literacki Nobel za reportaż białoruskiej autorki. Zdanie zmieniłam po lekturze poruszającej książki Aleksijewicz. To po prostu TRZEBA przeczytać.

7. "Ofiara bez twarzy" Stefan Anhem - ten kryminalny debiut okazał się być jednym z najlepszych kryminałów tego półrocza. Tu możecie przeczytać więcej.

8. "Uczeń skrytobójcy" Robin Hobb - tom pierwszy cyklu Skrytobójcy to udany początek fantastycznej serii. Więcej o książce tu.

9. "W dół" Tim Johnston - znakomity dramat z wątkiem kryminalnym. Poruszająca historia rodziny zaginionej nastolatki. Świetna książka. Polecałam ją tu

10. "Zanim się pojawiłeś" Jojo Mojes - ta książka totalnie mnie rozbiła, roztrzaskała moje serce na kawałki. Naprawdę zacna powieść obyczajowa.


A Wy co dobrego przeczytaliście w tym roku?

piątek, 1 lipca 2016

Podsumowanie czerwca

Mimo tygodniowego urlopu czerwiec był jednym z najtrudniejszych miesięcy w tym roku. Cieszę się, że już się kończy, choć lipiec nie zapowiada się różowo. Mimo wszystko czerwcowy wynik książkowy był całkiem niezły, bo przeczytałam 9 książek. Jak na mnie to obecnie przyzwoity wynik :) Był to miesiąc przede wszystkim książek nowych, od wydawnictw lub moich własnych, raczej lekkich, bo moja głowa i ciało nie współpracują, gdy temperatura sięga powyżej 25 stopni :/



1. Ove Logmansbo "Enklawa" - debiutancka książka autora pochodzącego z Wysp Owczych; historia kryminalna raczej przeciętna, ale plus za scenerię.

2. Kate Morton "Strażnik Tajemnic" - przyzwoita obyczajówka w wykonaniu brytyjskiej autorki; kto zna wcześniejsze książki Kate Morton ten wie czego się spodziewać.

3. Melanie Raabe "Pułapka" - przeciętny i dość nużący thriller psychologiczny autorstwa niemieckiej autorki

4. Rachel Abbot "Obce dziecko" - wciągający thriller, który zapowiadał się świetnie, a skończył trochę gorzej; mimo wszystko dobra lektura na wakacyjny odpoczynek

5. Isabell Allende "Japoński kochanek" - moja opinia już za kilka dni

 6. Nele Neuhaus "Nielubiana" - pierwsza i zarazem chyba najgorsza część cyklu o Oliverze von Bodensteinie i Pii Kirchoff.

7. Jojo Moyes "Kiedy odszedłeś" - "Zanim się pojawiłeś" złamało mi serce; "Kiedy odszedłeś" to dobra książka, ale zabrakło tego "czegoś"

8. Tove Alsterdal "Weź mnie za rękę" - moja opinia tu 

9. Umi Sinha "Miejsce na ziemi" - moja opinia już za moment



Czerwiec to blogowa porażka, ale mam nadzieję, że uda się nadrobić trochę w lipcu... 

A co w lipcu? Na pewno 4 urodziny bloga (dziwne, że to już tyle czasu) i zapewne jakiś konkurs :) Poza tym takie plany:



Lipcowy misz-masz :) Czuję szczególny dreszczyk emocji na myśl o lekturze "Mistrza i Małgorzaty", to arcydzieło czytałam 10 lat temu. Wierzę, że spodoba mi się nawet bardziej niż poprzednio, a wszystko to za sprawą Magdy z bloga Skrytka Magdaleny i naszego mini postanowienia - ja wracam do Bułhakowa, a Magda do Marqueza i "Stu lat samotności" :)