Kosogłos
Książkę mam od dnia premiery, czyli już dość długo. Z ostatnim tomem trylogii zwlekałam ponieważ słabo pamiętałam "W pierścieniu ognia". Teraz gdy jestem po seansie drugiej części spokojnie mogę nadrobić "Kosogłosa", tym bardziej, że premiera filmu już w listopadzie.
Zimowa opowieść
Pechowo się złożyło, że premiera filmu jest wcześniej niż premiera książki. Oryginalnie książka została wydana w 1982 roku, u nas jednakże nastąpi to dopiero teraz. Mam jednak przeczucie, że warto czekać.
Niezgodna
Na fali popularności "Igrzysk śmierci" powstało wiele antyutopii i książek dla młodzieży z wątkiem Apokalipsy. Ciekawa jestem czym wyróżniła się "Niezgodna", że Red Wagon Entertainment zdecydowało się ją zekranizować.
Gwiazd naszych wina
Jakiś czas temu święciła triumfy na wielu blogach. Książkę Greena udało mi się wygrać w konkursie, ale muszę pospieszyć się z lekturą, bo premiera filmu 6 czerwca.
Zanim zasnę
Kolejną książką, która już dawno czeka na mojej półce jest thriller S.J Watson. Całkiem niedawno dowiedziałam się o ekranizacji tej książki z Nicole Kidman i Colinem Firthem w rolach głównych.
Więzień labiryntu
Książka Dashnera to jeszcze jedna pozycja, którą mam na swojej półce już od jakiegoś czasu. Wierzę, że ekranizacja najlepiej mnie zmobilizuje to sięgnięcia po nią. Główną rolę gra Dylan O'Brien (yay!)
Zaginiona dziewczyna i Mroczny zakątek
Obydwie ekranizacje książki Gillian Flynn mają wejść na ekrany kin jeszcze w tym roku. Do obydwu przyciąga mnie nie tylko fabuła, ale również znakomita obsada. Martwi mnie jedynie to, że oryginalne zakończenie "Zaginionej dziewczyny" zostało zmienione (na szczęście to autorka jest scenarzystką, ale mimo wszystko...)
Widzicie coś ciekawego? A może książka, która Wam się podobała właśnie jest ekranizowana?
Po Więźnia Labiryntu też muszę sięgnąć, filmu raczej na pewno nie obejrzę, gdyż ekranizacji nie lubię (zrobię wyjątek dla Niezgodnej i Gwiazd Naszych Wina), ale książkę wolę przeczytać nim ukaże się film ;)
OdpowiedzUsuńTeż wolę najpierw przeczytać książkę, ale czasem zdarza mi się zrobić na odwrót :)
UsuńJa, niedawną premierą ,,Złodziejki książek" zainspirowałam się do przeczytania książkowego pierwowzoru tej historii i jak na razie jestem nią zachwycona. W najbliższym czasie postaram się też sięgnąć po ,,Gwiazd naszych wina" - podobno jest to fenomenalna powieść!
OdpowiedzUsuńTeż byłam zachwycona - książką, bo filmem mniej :)
UsuńZaginioną dziewczynę czytałam i bardzo mi się podobała. Z chęcią więc obejrzę film, gdy już się pojawi.
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie przeczytać :)
UsuńKosogłos za mną , a reszta w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńO rany, uświadomiłam sobie, że ja też powinnam większość książek z Twojej listy szybko przeczytać. Na pewno muszę poznać przed ekranizacjami "Kosogłos", "Zanim zasnę", "Więźnia labiryntu" i "Zaginioną dziewczynę". Sporo tego!
OdpowiedzUsuńSporo, Hollywood chyba już nie ma własnych pomysłów, że książki ekranizuje non stop :P
UsuńTeż mi to niedawno przyszło do głowy, bo wciąż natykam się się na jakieś ekranizacje.
UsuńAlbo, ekranizacje, albo sequele :/
UsuńObie ekranizacje powieści Flynn jeszcze w tym roku? Łał. Coś tam co prawda o nich słyszałem, ale nie spodziewałem się, że to już tak blisko, za rogiem. Pewnie obejrzę, choć znając fabułę i końcowe twisty już tak fajnie nie będzie.
OdpowiedzUsuńPiotrek
Mają napisane 2014, ale tylko "Zaginiona dziewczyna" ma ustaloną konkretną datę. W "Zaginionej..." mają zmienić zakończenie :)
UsuńGwiazd naszych wina i Kosogłosa czytaj koniecznie! Na Niezgodną sama mam ochotę, a Zanim zasnę, podobnie jak Ty, od dawna mam na półce i jeszcze nie czytałam. Nie miałam pojęcia o ekranizacji, ale obsada aktorska już mi się podoba!
OdpowiedzUsuńChyba najbliżej jest mi na razie do "Gwiazd naszych wina", jakoś chodzi ostatnio za mną ta książka :)
UsuńCiekawi mnie Green i "Zimowa opowieść".
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChciałabym poznać wreszcie Greena bo tyle już się o jego książkach naczytałam, że fajnie byłoby wyrobić sobie własną opinię :)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś jego "Szukając Alaski", ale mało pamiętam z tej lektury.
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńodnoszę wrażenie, że ekranizują wszystkie książki jak leci;)
OdpowiedzUsuńChyba tak :)
UsuńPrzyznać trzeba, że ekranizacje to wspaniała rzecz - wiele moich ulubionych filmów powstało na podstawie książek. Takich, o których wcześniej nie słyszałam. Jest potem co nadrabiać ;) ja jestem zainteresowana "Gwiazd naszych winą" i popełnię ten grzech, że zacznę od filmu ;)
OdpowiedzUsuńNie, nie rób tego! Najpierw książka ;)
Usuń"Gwiazd naszych wina" też muszę przeczytać. I "Złodziejkę książek" też. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZaintrygowała mnie "Zimowa opowieść". Zarówno film, jak i książka. No i oczywiście ekranizacja "Zanim zasnę". Lubię Nicole Kidman i jestem ciekawa, jak się w tym przypadku spisała :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię Nicole :)
UsuńHej pojawiła się nowa recenzja na moim blogu książkowym :) moze wpadniesz? http://t.co/xmdH7JVat3
OdpowiedzUsuńPremiera "Kosogłosa" w listopadzie? Myślałam, że trzeba będzie dłużej czekać, fajnie. :) Ogólnie trzeci tom podobał mi się najmniej, ale jestem ciekawa ekranizacji. Sama chciałabym przeczytać "Zanim zasnę", bo na tę książkę poluję już od jakiegoś czasu. :)
OdpowiedzUsuńData pierwszej części Kosogłosa ustalona jest na listopad, dalej nie wiem :/
Usuńnajbardziej chcę przeczytać ,,Gwiazd naszych wina", a potem również obejrzeć film ;)
OdpowiedzUsuńU mnie co raz wyżej w kolejce :)
UsuńMuszę się wreszcie zabrać za trylogię Susan Collins :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
Usuń