Szał zakupów trwa. Ostatnio kupuję więcej niż czytam... A wszystko przez bonito.pl, które kusi ogromnymi zniżkami. Przybyło też trochę książek z biblioteki.
Stosik po lewej stronie:
Denise Mina "The Last Breath" - książka po angielsku pożyczona od znajomej
Jessie Keane "Ruthless" - jw.
Alice Hoffman "Muzeum osobliwości" - kolejna książka autorki znakomitych "Gołębiarek".
S.J Bolton "Małe mroczne kłamstwa" - podobno bardzo dobry kryminał :)
Remigiusz Mróz "Przewieszenie" - drugie podejście do powieści pana Mroza
Alex Marwood "Dziewczyny, które zabiły Chloe" - kolejny kryminał...
Po prawej stronie:
Cristina Sanchez Andrade "Zimowe Panny" - bardzo nastrojowa powieść od Business&Culture i Muzy
Peter May "Wyspa powrotów" - nowa powieść popularnego szkockiego "kryminalisty"
Marta Kisiel "Nomen Omen" - niedawno rozśmieszyło mnie "Dożywocie" dlatego nie mogłam odmówić sobie drugiej powieści pani Kisiel
S.J Watson "Drugie życie" - druga powieść autora "Zanim zasnę"
Lesley Wilson "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" - zakochałam się w okładce
Lauren Groff "Fatum i furia" - dałam się nabrać na wszystkie reklamy zwiastujące niesamowite wrażenia
Robin Hobb "Królewski skrytobójca" - tom drugi trylogii fantasy
Linda Rodriguez McRobbie "Niegrzeczne księżniczki" - kolejny w mojej kolekcji tom z cyklu Prawdziwe Historie
A Wy na co mielibyście ochotę?
"Nomen Omen" jest świetny, ja teraz poluję w bibliotece na "Dożywocie".
OdpowiedzUsuńMogę tylko napisać, że "Dożywocie" jest świetne :D
UsuńPrzeczytałam Nomen omen i mi się podobało, przyjmna, rozrywkowa lektura i z chęcią sięgnę po Dożywocie ;)
OdpowiedzUsuńSkrytpbójca nadal w planach...
Dokładnie takie jest Dożywocie - przyjemna rozrywka. Skrytobójcę polecam - fantasy w starym stylu ;)
UsuńMam "Nomen Omen" w kolejce. Chętnie przeczytałabym też Alice Hoffman.
OdpowiedzUsuńAlice Hoffman u mnie na tapecie już niedługo :)
UsuńNawet nie wiedziałam o jakichś zniżkach w Bonito. Ale moja szafa i tak już pęka w szwach, nie mam miejsca na nowości
OdpowiedzUsuńDo 20 marca było 35% :)
UsuńDenise Mina nieźle pisze, z tym, że "The Last Breath", czyli po naszemu "Ostatnie tchnienie", jest trzecią częścią cyklu, ale to zdaje sie nie będzie przeszkadzać. Poza tym widzę trochę pozycji, które juz przeczytałam, ale mnóstwo dla mnie dziewiczych. Czekam na Twoje wrażenia z "Fatum i Furia", tym razem to ja jestem ostrożna :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że to chyba któraś z kolei książka, bo przeczytałam już ze 20 stron, ale chyba nie będzie tak źle :)
UsuńBardzo bym chciała przeczytać Fatum i furia :) Czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńPostaram się w miarę szybko przeczytać :)
UsuńO jaaa nie wiedziałam, że Hoffman napisała coś jeszcze... rozumiem Twój zakupoholizm.
OdpowiedzUsuńNieuleczalny...
UsuńChętnie przeczytałbym "Drugie życie". "Fatum i furia" też kusi..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tommy z Samotni
Kusi, kusi. Nawet nie wiem co wybrać pierwsze :)
UsuńŻyczę przyjemnej lektury!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawią mnie "Zimowe panny". Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńTa lektura już za mną, ciekawa książka :)
UsuńCzytałam tylko "Nomen Omen". Wspaniała <3
OdpowiedzUsuńTym bardziej cieszę się na lekturę :)
UsuńŚwietny stos! "Fatum i furia", "Nomen omen", "Drugie życie" i "Osobliwe..." - te książki na 100% przeczytam. Zazdroszczę cudownych zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Nie mam pojęcia od czego zacząć! :)
UsuńKsiążkę Bolton już dość dawno kupiłem, ale jakoś nie mam czasu się za nią zabrać :D Możesz napisać ze dwa słowa jak przeczytasz - czy rzeczywiście taka dobra :P
OdpowiedzUsuńWczoraj skończyłam i mam mieszane uczucia, strasznie namotała mi w głowie :P
UsuńPrzyznam szczerze, że nie wiem na co miałabym ochotę, bo już nie wiem co czytać. Nadmiar lektur mnie przerasta. Co gorsze mój nałóg kupowania ma się dobrze, a w wszystko za sprawą czytnika i promocji na e-booki. Ps. Widzę, że flakonik z Pepco rządzi :D
OdpowiedzUsuńNa "szczęście" nie mam czytnika, bo chyba całkiem bym się załamała :/ Pepco jest the best :D
UsuńZazdroszczę Hoffman i Watson. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawa jestem czy spodoba Ci się "Nomen omen" ;)
OdpowiedzUsuńJestem prawie pewna, że tak :)
UsuńAż żałuję, że jeszcze z Twojego stosiku nic nie czytałam :(
OdpowiedzUsuń