czwartek, 3 marca 2016

Lista zakupów: marzec

Po całkiem spokojnym lutym przyszedł marzec i dostaję oczopląsu od ciekawych zapowiedzi książkowych. Naprawdę nie wiem na co się zdecydować. To kilka pozycji które wybrałam, ale tych ciekawych jest więcej.

Pewniak jest w marcu właściwie tylko jeden, a jest to "Drugie życie" S.J. Watson. Ciekawe czy dorówna dobremu "Zanim zasnę".




Julia Plummer wiedzie spokojnie życie na przedmieściach Londynu. Mieszka ze swoim o 10 lat starszym mężem, uznanym chirurgiem oraz adoptowanym synem Connorem, z wychowaniem którego nie mogła sobie poradzić jego biologiczna matka, młodsza siostra Julii, Kate.
Sielankowe życie rodziny przerywa tragiczna wiadomość o śmierci Kate, która została brutalnie zamordowana na ulicach Paryża. Gdy śledztwo policji utyka w martwym punkcie, Julia bierze sprawy w swoje ręce.
Kobieta dowiaduje się, że jej siostra zawierała znajomości z mężczyznami za pośrednictwem Internetu i umawiała się z nimi na intymne spotkania. Wkrótce sama w sieci poznaje mężczyznę, który sprawia, że traci nad sobą kontrolę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, stawia na szali swoje małżeństwo, rodzinę, a nawet życie.

Sporą szansę na zakup ma też "Fatum i furia" Lauren Groff, powieść robiąca furorę na Zachodzie.
 
„Fatum i furia” jest jak rozsypująca się układanka. Gdy wszystko wydaje się jasne, prawda zaczyna wychodzić na jaw. „Fatum” to opowieść Lancelota o spotkaniu kobiety, która odmieniła jego życie, w „Furii” Mathilde mówi o tym, jak było naprawdę. Dwadzieścia cztery lata, dwoje ludzi. Misternie splecione perspektywy porywają i hipnotyzują, a nieoczekiwany zwrot akcji sprawia, że czytelnik musi zakwestionować wszystko, co do tej pory wiedział o związku Lancelota i Mathilde. Pokazując ciążące nad człowiekiem fatum i władające nim demony – furie, Lauren Groff odkrywa istotę bliskości i samotności, porusza to co sekretne, skrywane i mroczne. O tej powieści nie da się zapomnieć.

Chciałabym też przeczytać trzeci tom perypetii rodziny Cavendishów, czyli "Bramy Rutherford Park" Elizabeth Cooke. 


Ostatni tom trylogii dziejącej się w południowej Anglii.
Charlotte Cavendish marzyła o swoim starym domu w Rutherford Park. Jest kwiecień 1917 roku. Ma dziewiętnaście lat. I wszystko powoli się zmienia. Na kontynencie wciąż szaleje wojna, na której walczy jej brat. Małżeństwo rodziców chwieje się w posadach, ponieważ jej matka uległa uroczemu Amerykaninowi, który cudem uniknął śmierci, gdy zatonął liniowiec „Lusitania”. William Cavendish powoli dochodzi do siebie po zwale serca i choć jego życie stało się pasmem udręk, wciąż zakłada tę samą maskę chłodnego arystokraty. Pocieszenie znajduje w swojej córce Louise.
Nie wszystko jednak jest ponure. Charlotte wychodzi za mąż za Prestona, niewidomego żołnierza, któremu pomagała wrócić do zdrowia. Jej rodzice nie mogą być bardziej szczęśliwi z tego powodu. Młody człowiek pochodzi z szanowanej i bogatej rodziny z hrabstwa Kent. Jest solidny i godny szacunku. Cavendishowie mają nadzieję, że będzie w stanie okiełznać ich upartą córkę.
Ale w miarę upływu czasu Charlotte dochodzi do wniosku, że tak naprawdę nie jest szczęśliwa. I dopiero zaczyna rozumieć powód, przez który tak czuje. Powód, którego nie śmie wyjawić rodzinie – a tym bardziej światu…
Kolejne pięć książek to niezłą zagwozdka, co wybrać kiedy budżet jest ograniczony, a wszystkie kuszą?

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Lesley Walton zauroczyły mnie okładką.
  
Zbliża się magiczna noc przesilenia letniego…

Noc, w której niebo się otworzy, a powietrze wypełnią deszcz i pióra.

Ava urodziła się ze skrzydłami. Pragnie poznać prawdę, odnaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące jej pochodzenia. Niezwykłe wypadki, cudowne zdarzenia, dziwne zbiegi okoliczności i baśniowe rozterki zaprowadzą ją tam, gdzie nie spodziewała się dotrzeć. Kawałek po kawałku odsłania pełną boleści i trosk historię rodziny Roux. Ava Lavender może być pierwszą, która uniknie zguby i ucieknie obojętności. Czy uda jej się odnaleźć prawdziwą miłość?

Dramat Avy rozpoczyna się, kiedy wielce pobożny Nathaniel Sorrows bierze ją za anioła, a jego obsesja na punkcie dziewczyny rośnie…

"Wyspa powrotów" Peter May 




Kiedy detektyw Sime Mackenzie wsiada do niewielkiego samolotu na lotnisku św. Huberta w Montrealu, nawet nie ogląda się za siebie. Licząca 850 mil podróż jest dla niego okazją, by uciec przed samotnością i żalem, które od dłuższego czasu naznaczają jego życie.
Sime wchodzi w skład ośmioosobowej grupy śledczej, a celem wyprawy jest wyspa Entry w Zatoce Świętego Wawrzyńca – szeroka na dwa kilometry, długa na trzy i licząca niespełna 130 mieszkańców, z których najbogatszy został właśnie zamordowany w swoim domu. Śledztwo wydaje się formalnością: dowody wskazują na zabójstwo w afekcie, a żona ofiary jawi się jako mściwa sprawczyni. Sprawa przybiera niespodziewany obrót, gdy Sime staje oko w oko z podejrzaną i jest przekonany, że ją zna, choć nigdy wcześniej się nie spotkali.
Prześladowanego przez tę pewność i cierpiącego na bezsenność detektywa zaczynają nawiedzać sny o wydarzeniach, jakie rozgrywały się w odległej przeszłości na szkockiej wyspie 300 mil dalej. Sny, w których wdowa odgrywa główną rolę. Sprawa ta staje się dla Sime’a obsesją. Pomimo dowodów obciążających oskarżoną, wierzy niezachwianie w jej niewinność, narażając się na konflikt między zawodowym obowiązkiem, który musi wypełnić, a przeznaczeniem, od którego nie może uciec.

"Niegrzeczne księżniczki" Linda Rodrigues McRobbie
  
Prawdziwe historie bez bajkowego zakończenia
Księżniczki żyją długo i szczęśliwie tylko w bajkach. Te prawdziwe musiały być silne i odważne, by przetrwać w męskim świecie.
Roksolana – dla niej sułtan traci głowę i rządzi krajem pod jej dyktando.
Alfhilda – uwięziona w wieży przez własnego ojca buntuje się, ucieka i zostaje piratem.
Olga Kijowska – morduje swoich wrogów, obejmuje władzę i skutecznie rządzi krajem.
Stephanie von Hohenlohe – porzuca księcia, by zostać szpiegiem i kochanką Hitlera.
„Niegrzeczne księżniczki” to prawdziwe historie 30 kobiet z różnych czasów i zakątków świata. To pełne pasji opowieści o znanych postaciach, jak Lukrecja Borgia, Anna Boleyn czy Sisi, ale też tajemnicze historie zapomnianych księżniczek z krainy Wikingów, odległych Chin, a nawet imperium Azteków. Łączy je jedno – wszystkie robiły to, co chciały.

"Enklawa" Ove Logmansbo


Wyspy Owcze. Jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Od 1988 roku zdarzyło się tutaj tylko jedno morderstwo, a mieszkańcom pojęcie przestępstwa jest właściwie nieznane. Farerzy żyją spokojnie, zajmując się swoimi sprawami i przejmując jedynie tym, by liczba turystów w sezonie nie spadła.
Pewnej nocy wszystko się zmienia.
W niewyjaśnionych okolicznościach znika w porcie nastolatka. Społeczność Vestmanny szybko organizuje poszukiwania, ale okazują się one bezskuteczne. Po dziewczynie nie ma śladu, a sprawa zaczyna przyciągać zainteresowanie zarówno mediów, jak i duńskiej policji.
Życie w Vestmannie zmieni się na zawsze, gdy na jaw zaczną wychodzić mroczne sekrety zamkniętej społeczności.

"Głód" Martin Caparros

Ponad 795 milionów ludzi na świecie wciąż cierpi głód.
Co dziewiąty mieszkaniec Ziemi nie ma co jeść.
Niemal połowa dzieci, które kończą życie przed piątymi urodzinami, umiera z powodu niedożywienia – 3 miliony każdego roku.
„Większość głodujących to ubodzy mieszkańcy krajów rozwijających się. Wciąż jest na świecie 1,4 miliarda ubogich […]. Miliard czterysta milionów ubogich, czyli ludzi, którzy nie mają niczego z rzeczy uznawanych przez nas za tak codzienne, tak oczywiste – domu, jedzenia, ubrania, światła, wody, perspektyw, nadziei, przyszłości – nie mają teraźniejszości”.
Argentyński dziennikarz i pisarz Martín Caparrós zjeździł świat, próbując zrozumieć, dlaczego nawet dzisiaj dla dużej liczby z nas największym wyzwaniem pozostaje znalezienie odrobiny jedzenia. Przemierza Niger, Sudan Południowy, Madagaskar, Bangladesz, Indie, Stany Zjednoczone, Argentynę. Pisze o Chinach i Barcelonie, w której, w momencie kiedy pisarz kończy pracę nad książką, przybywa ludzi szukających resztek jedzenia w śmietnikach.
Caparrós w porywający sposób przedstawia historię zmagań człowieka z głodem na przestrzeni wieków i udowadnia, że to właśnie głód był jednym z, a może nawet najważniejszym czynnikiem, kształtującym naszą cywilizację. Filozofia, sztuka, ekonomia, rolnictwo, gospodarka – u ich źródeł zawsze znajdziemy jedno słowo. Głód.
Dlaczego zatem współczesny świat nie potrafi rozwiązać problemu głodu? Caparrós, jak na rasowego dziennikarza przystało, unika prostych odpowiedzi. Odwiedza wielkie biurowce, siedziby światowych firm i przeludnione slumsy. Na kilkuset stronach bezlitośnie obnaża mechanizmy pogłębiające problem niedożywienia. Eksplozja demograficzna, nierówności społeczne, spekulacje cenami żywności, masowy wykup gruntów, korupcja, fundusze walutowe, wielkie korporacje – to wszystko tworzy złożony system, w starciu z którym jednostka nie ma żadnych szans. Ogromna część książki to rozmowy: z politykami, działaczami organizacji pozarządowych, pracownikami korporacji, lekarzami i przede wszystkimi tymi, którzy każdego dnia całą swoją energię poświęcają na znalezienie czegoś do zjedzenia.
„Głód” Caparrósa wytrąca z równowagi, zmusza do myślenia, a często nawet do zrewidowania swoich poglądów. To imponujący rozmachem reportaż oddający głos tym, którzy na ogół milczą.

19 komentarzy:

  1. Z tego zestawienia w oko wpadł mi "Głód".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tak samo. Reszta średnio mi leży,ale może mnie do czegoś zachęcisz jeszcze?:)

      Usuń
    2. Zapowiada się świetna lektura.

      Usuń
  2. Mnie ciekawi "Drugie życie".

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzą mi się 'Niegrzeczne księżniczki" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie te książki mi się marzą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Na 100% przeczytam "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender".
    Pozdrawiam :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. "Wyspę powrotów" już mam. Zastanowię się nad nową powieścią S.J. Watsona..
    z pozdrowieniami,
    tommy z Samotni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie przeczytam Twoją recenzję Maya.

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Piórkowa okładka i zbierająca mnóstwo pozytywnych recenzji Ava jest zdecydowanie czymś, co chcę przetestować na własnych oczach. ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Drugie życie" i "Fatum i Furię" muszę mieć :-)
    Zazwyczaj staram się nie śledzić zapowiedzi, bo obawiam się o swoje finanse, ale przed przeznaczeniem nie uciekanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prędzej i później i tak Cię to dopadnie ;)

      Usuń
  9. A mnie interesuje szczególnie Wyspa Powrotów. Uwielbiam twórczość Maya.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze go nie poznałam, ale zamierzam to zrobić :)

      Usuń
  10. Do mnie chyba najbardziej przemówiło "Drugie życie". Brzmi bardzo ciekawie.
    Mogę prosić o zerkniecie na mojego bloga? Recenzja książki "MAGONIA" http://cosmo-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń