sobota, 28 grudnia 2013

Muzyczne odkrycia roku

Koniec roku to czas podsumowań. Dziś zamierzam napisać o czymś, czym zazwyczaj nie dzielę się na blogu - mojej wielkiej miłości - muzyce i kilku wykonawcach, których odkryłam i miałam przyjemność słuchać w tym roku, oraz jednym serwisie muzycznym.

Spotify zna pewnie większość z Was. Jest to serwis oferujący (od niedawna za darmo na telefonach i tabletach!) dostęp do milionów utworów z całego świata. Rewelacyjna sprawa! Muszę tylko ogarnąć, jak wykupić Premium :)



Tom Odell

Najpierw momentalnie zakochałam się w singlu brytyjskiego artysty "Another Love". Potem przesłuchałam całą płytę i znalazłam parę perełek chwytających za serce, ale ta pierwsza została tą ukochaną.



Bastille to brytyjski zespół założony w 2010 roku przez wokalistę Dana Smitha. W 2013 roku zespół wydał swój pierwszy album "Bad Blood", na którym znalazłam kilka fajnych kawałków ( np. Laura Palmer, Pompei, Thing We Lost In the Fire, Bad Blood, Get Home).



Dawida Podsiadło niektórzy z Was mogą kojarzyć z polskiej edycji X-Factora. Na szczęście, wygląda na to, że młody wokalista nie poszedł śladem swoich poprzedników i wydał na prawdę ciekawy album. Moim ulubionym utworem pozostaje "Nieznajomy".



Byłam w szoku kiedy dowiedziałam się, że Fismoll, czyli Arkadiusz Glensk ma zaledwie 19 lat. Taki młody, a jaki potencjał! Posłuchajcie jego płyty "At Glade".


John Newman, to kolejny młody brytyjski piosenkarz, którego debiutancką płytę przesłuchałam w 2013 roku. Na "Tribute" znajdują się takie perełki jak "Love Me Again", czy "Cheating".


Birdy jest jedyną kobietą w zestawieniu, a właściwie dziewczyną, bo ma zaledwie 17 lat. Najpierw zakochałam się w jej coverze Bon Iver "Skinny Love". W 2013 roku piosenkarka wydała płytę ze swoimi piosenkami, na której znalazła się m.in. piosenka "Wings".


To zaledwie niewielki ułamek tego czego słuchałam w tym roku. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii i Waszych odkryć muzycznych tego roku.

28 komentarzy:

  1. Żadnej piosenki nie znam, nie moje typy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę się za Odella, zdecydowanie mój typ. Dziękuję Ci, bez Ciebie bym go nie poznała :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy bardzo podobny gust. :)
    A Spotify jest świetne, choć ze względu na kiepski stan mojego laptopa, niezbyt często z niego ostatnio korzystam. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Na szczęście ze Spotify można korzystać na telefonie, chociaż ja mam takiego złomka, że szkoda gadać :)

      Usuń
  4. Żaden z utworów nie dla mnie, żadnego nie znam:) spotify właśnie planuję sobie zainstalować na tablecie, ale w wersji darmowej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, pewnie mamy inny gust :) Spotify na prawdę fajna sprawa :)

      Usuń
  5. Dla mnie zdecydowanie John Newman.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię słuchać Birdy. Reszty niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgodzę się co do Dawida Podsiadło! Świetna muzyka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiele piosenek znam, ale Toma Odella udało mi się dopiero dzisiaj poznać i muszę Ci powiedzieć, że spodobał mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Another Love" i "Laura Palmer" podobają mi się, choć bez szału. Ja nie wiem, co odkryłam w tym roku :P Ciężko stwierdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bez spotify nie umiem funkcjonować:)) Bastille, Birdy-super!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem jak wcześniej mogłam żyć bez spotify ;)

      Usuń
  11. Słucham tylko polskich wykonawców, dlatego z twojej listy znam jedynie Dawida Podsiadło i faktycznie jest to świetny wokalista. Mam tylko nadzieje, że sodówka nie uderzy mu do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei bardzo rzadko słucham polskich wykonawców :)

      Usuń
  12. Dawidem Podsiadło też się zachwycam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawid Podsiadło faktycznie ma kilka fajnych utworów. Reszty zespołów/wokalistów niestety nie znam. Spotify jest świetne, codziennie z niego korzystam :-)

    OdpowiedzUsuń