piątek, 27 grudnia 2013

"Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię" Marek Łuszczyna

Marek Łuszczyna, reporter i dziennikarz piszący m.in dla "Dużego Formatu" i "Bluszcza" w książce "Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię", stworzył galerię intrygujących postaci - kobiet szpiegów, które odegrały ważną rolę w historii Polski i Europy. 


Halina Szwarc nie zważając na obelgi podpisuje volkslistę. Pod pseudonimem "Jacek II" szpieguje na terenie hitlerowskich Niemiec. Benita von Falkenhayn, to niemiecka arystokratka zwerbowana przez polskiego szpiega Jerzego Sosnowskiego. Halina Szymańska, żona attaché wojskowego w Berlinie, brytyjski szpieg, kontraktuje się z szefem Abwehry, Wilhelmem Canarisem. Klementyna Mańkowska, polska hrabina, podwójna agentka. Anna Louise Mogensen - bohaterka polsko-duńskiego ruchu oporu. Elżbieta Zawacka legendarna kurierka AK, jedyna kobieta spośród cichociemnych. Władysława Maciesza przedwojenna senatorka, kurierka, schwytana i torturowana przez Niemców w Wiedniu. Malwina Gertler, Węgierka urodzona w Polsce, najprawdopodobniej hitlerowska agentka. Maria Sapieha, polska arystokratka, kuzynka kardynała Sapiehy, polski szpieg we Włoszech. Krystyna Skarbek, "ulubiony szpieg Churchilla", jedna z najbardziej intrygujących postaci w książce.

Dziesięć rozdziałów, dziesięć niezwykłych kobiet. Autor zdecydował się przedstawić losy kobiet pracujących dla różnych wywiadów - polskiego, brytyjskiego, a nawet hitlerowskich Niemiec. Łuszczyna opisał losy kobiet różniących się pochodzeniem, statusem społecznym, wiekiem i motywacją działania. Obok siebie wystąpiły odważne arystokratki, przedwojenne feministki i córki przemysłowców.  Połączyła je niesamowita odwaga i tragiczne najczęściej losy. Odegrały niebagatelną rolę podczas II wojny światowej. Halina Szwarc dostarczyła aliantom plany rozmieszczenia obiektów wojskowych w Hamburgu, Elżbieta Zawacka stworzyła większość szlaków kurierskich AK, Krystyna Skarbek uwolniła trójkę brytyjskich szpiegów z rąk niemieckich żołnierzy. 

Momentami książkę czyta się, jak powieść sensacyjną lub thriller. Losy bohaterek są pełne niespodziewanych zwrotów akcji, a ich historie często kończą się tragicznie. Autor na pewno zaostrzył mój apetyt na książki historyczne. Jedyne co mogę zarzucić tej pozycji to brak zdjęć. Szkoda, że w tej bardzo przyzwoicie wydanej książce zabrakło fotografii, które byłyby idealnym dopełnieniem historii niezwykłych kobiet.

7/10

Za książkę "Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię" dziękuję księgarni Libroteka



16 komentarzy:

  1. Tematyka nie moja, ale Twoja recenzja zachęca, więc w sumie czemu miałabym nie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już się nie mogę doczekać lektury, ale najpierw recenzyjne, dopiero potem swoje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to, ale u mnie raczej książki z biblioteki mają pierwszeństwo :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz o niej słyszę, trafia jak najbardziej w moje gusta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo tego, że bardzo lubię książki historyczne i interesuję się historią, ta pozycja nie trafia w moje gusta. Nie czuję tego klimatu. Jakoś tak. Po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi się bardzo podoba. Wywiad ma to do siebie, że często wiążą się z nim niesamowite historie, a dodatkowo kobiety w nim działające nie są głównym tematem zbyt wielu książek. Myślę że to może być bardzo wartościowa pozycja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temat arcyciekawy, szkoda, że książka taka krótka :)

      Usuń
  6. Z reguły nie gustuje w tego typu książkach, ale skoro piszesz, że czyta się ją, jak powieść sensacyjną lub thriller to chyba jednak zaryzykuje i rozejrzę się za nią w stosownej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, słyszałam już wcześniej o tej książce więc nie dziwi mnie wcale Twoja pozytywna recenzja. Sama muszę się wreszcie za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Igły" to dobra książka i mam wrażenie, że mogłaby Ci się podobać.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Dla mnie może nie cudowna, ale na pewno bardzo dobra :)

      Usuń