Moja biblioteczka rozrasta się w sposób niekontrolowany. Dlatego ostatnio poważnie zastanawiam się nad zakupem czytnika. W komunikacji miejskiej widzę więcej osób z czytnikami niż książkami. Waham się pomiędzy kultowym Kindlem, a Onyxem z dostępem do Legimi. Macie jakieś doświadczenia z tym drugim czytnikiem?
A tymczasem stosiki. Najpierw ten biblioteczny, tradycyjnie największy:
Veronica Roth "Zbuntowana" i "Wierna" - kolejne części serii "Niezgodna"
Lois Lowry "Dawca" - książka niedawno zekranizowana jako "Dawca pamięci"
Mariusz Czubaj "Martwe popołudnie" - moje pierwsze spotkanie z tym autorem
Luke Scull "Ponura drużyna" - podobno w stylu Martina i Cooke'a, więc powinno mi się podobać
P.M Nowak "Na pokuszenie" - druga część z Wilkiem i Zakrzeńskim
Caryl Ferey "Mapucze" - kryminał z fabułą osadzoną w Argentynie
Joanna Bator "Japoński wachlarz" - rewelacja!!
Peter Hoeg "Smilla w labiryntach śniegu" - kultowa książka w nowym wydaniu
Blake Crouch "Wayward Pines" - kryminał w stylu Miasteczka Twin Peaks
Michael Katz Krefeld "Wykolejony" - kryminał skandynawski
Książki własne:
Joanna Bator "Ciemno, prawie noc" - kupiona w Biedronce za 23,99 ;)
Sue Monk Kidd "Czarne skrzydła" - promocja 3 za 2 w empiku
Bernard Minier "Nie gaś światła" - od Libroteki
Robert Galbright "Jedwabnik" - z empiku
Johan Theorin "Duch na wyspie" - j.w
John Williams "Profesor Stoner" - z aros.pl
Eleanor Catton "Wszystko, co lśni" - j.w
Krzysztof Tomasik "Seksbomby PRL-u" - od wydawnictwa Marginesy
Postanowiłam niedawno przypomnieć sobie trochę mojego ukochanego języka hiszpańskiego, a to efekty:
Z książek Ponsu nie jestem zbyt zadowolona, mam nadzieję, że z książki "Hiszpański. Krok dalej" będzie mi się lepiej uczyło.
I na koniec prasówka. Magazyn Książki już przeczytany, to był pierwszy numer, który miałam okazję czytać i chyba będę kupować dalej. English Matters to dla mnie przyjemny sposób na powtórkę z angielskiego, ten numer już prawie za mną. National Geographic Traveler jeszcze przede mną.
To teraz poproszę jeszcze o jakieś pół roku urlopu ;)
Miłego czytania
OdpowiedzUsuńNiestety, ale nie znam nic z powyższych stosików..
OdpowiedzUsuńJa na razie też niewiele znam ;)
UsuńStos, że tak powiem "wypasiony" :P
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury :)
Bator, Minier, a przede wszystkim Stoner- bardzo dobry! Polecam zakup Kindle. Jest uniwersalny, obslugują go wszystkie polskie księgarnie ebookowe, a Amazon podporządkowal sobie swiat wydawniczy. Nie wiem, czy to dobrze dla wydawców, ale dla kieszeni czytelników zdecydowanie tak. Poza tym bardzo pomaga w nauce języków, bo ma wbudowane slowniki. Jesli masz ochotę poczytac sobie cos po hiszpansku, to mnie powiadom.
OdpowiedzUsuńJuż długo zastanawiam się na Kindlem, może zrobię sobie prezent na Gwiazdkę? Chętnie bym poczytała po hiszpańsku, tylko nie wiem ile zrozumiem. Dwa lata przerwy w nauce języka i minimalny z nim kontakt niestety zrobiły swoje :(
UsuńCzytałam jedynie "Martwe popołudnie". Z książek własnych ukradłabym Ci pięć z góry:) Czyli prawie wszystkie:D
OdpowiedzUsuńI jak "Martwe popołudnie"? Jak 5 to całkiem sporo :D
UsuńNic nie czytałam, ale życzę miłej lektury :) Może kiedyś kiedyś sięgnę po Niezgodną...
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Film podobał mi się bardziej, ale książka też może być.
UsuńNic, tylko czytać, czytać i czytać :)
OdpowiedzUsuńStonera i Catton też już mam, tylko czasu brak !
pozdrawiam
tommyknocker
Tylko kiedy?! Doba jest za krótka...
Usuńwooow, ale świetny stosik, aż szkoda, że jeszcze jego z niego nie czytałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOczy się cieszą kiedy takie piękne obrazy widzą. A ten drugi stosik, niczym z moich marzeń. Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńMoje oczy też się cieszą i chłoną widoki :)
UsuńJa mam Onyxa i jestem zadowolona. Jednak nie zaopatruję się w książki w legimi, wystarczają mi te które dostaje do recenzji od wydawnictw. Jednak obsługa tego czytnika jest bardzo intuicyjna i przyjemna.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Onyxa to właśnie kusi mnie najbardziej ze względu na legimi, ale dobrze wiedzieć, że obsługa jest przyjemna. Dzięki!
UsuńTeż chciałem wziąć nagrodzoną powieść Bator, ale w mojej Biedronce wszystko było już przebrane. Tylko dwa tytuły się ostały ;) Stosy potężne i cieszące wzrok. Miłego czytania. A o pół roku urlopu i ja poproszę ;)
OdpowiedzUsuńTo znak, że Polacy jednak czytają :D Dziękuję!
UsuńJa mam Onyxa, ale jest wolny i powoli siada w nim bateria (ale to stary model). Polecałabym Cybooka. A Stoner nie taki gruby - może się skuszę..
OdpowiedzUsuńO Cybooku nawet nie słyszałam, ale dziękuję, poszukam w necie!
UsuńBardzo chciałabym przeczytać ,,Czarne skrzydła".
OdpowiedzUsuńMojej mamie bardzo się podobały :)
UsuńWspominałam już, że masz genialnie zaopatrzoną bibliotekę?
OdpowiedzUsuńA drugi stos podebrałabym Ci w całości (oprócz Bator i "Profesora...", bo już mam). Czekają Cię świetne lektury.
Chyba tak :D To zbiory z 2 bibliotek, które są absolutnie fantastycznie zaopatrzone :)
UsuńZauważyłam. Zdążyła, Ci już pozazdrościć.
UsuńOjoj, piękne stosiki... :) Ja osobiście jestem wielką fanką książek w papierowej formie, przeczytałam kilka e-book'ów i to nie było to. Nie mogę się przekonać. Wolę półki uginające się pod ciężarem książek i ten cudowny zapach jaki towarzyszy otwieranej książce - bajka! Tradycyjnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa trylogii "Niezgodna". Najwyższy czas na nie zapolować... :)
Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w mojej zabawie "Polecamy książki na długie wieczory".
Pozdrawiam - Magda
Też jestem fanką papierowych, ale mam taki mały problem, że już mi się na półkach nie mieszczą :)
UsuńPozdrawiam!
Theorina i Miniera dawaj na pierwszy ogień, bo pięknie się te książki prezentują i od razu wpadły mi w oko. A jak wpadły mi w oko, to muszą być świetne - proste :D
OdpowiedzUsuńKończę z Wassmo i biorę się do Miniera :)
UsuńZ pierwszego zestawu "Smilla..." jest tą pozycją, która mnie swego czasu zachwyciła i spowodowała zainteresowanie literaturą skandynawską. Krefelda i Czubaja czytałam, ale na kolana mnie nie rzucili. Natomiast zestaw drugi..., oo, jest w czym wybierać :) Jestem zainteresowana całą 6, bez Bator i Tomasika, poza mną lektura "Jedwabnika i "Nie gaś światła" . Dodałabym jeszcze "Gniew" Miłoszewskiego i byłby komplet.
OdpowiedzUsuńMasz co czytać :)
"Smilla..." nie spodobała się mojej mamie, ale na szczęście czasami mamy zupełnie inny gust :) Z "Gniewem" byłoby idealnie, ale czekam na jakąś promocyjną cenę :)
UsuńAleż stosy :) Bez zastanowienia zabrałabym Ci "Jedwabnika" i książkę Theorina :)
OdpowiedzUsuńNie gaś światła! :D Mam u siebie, nie mogę się doczekać aż zacznę czytać :D Jedwabnik mam nadzieję też neidługo mieć :D
OdpowiedzUsuń"Nie gaś światła" zaraz będę czytać :D
UsuńBaaardzo dużo czytania! Wow. Ja ostatnio nawet 1 ksiązki w tygodniu nie mogę przeczytać, mam za dużo na głowie :( Ale ale dorwałam "Dostatek" i polecam! Z ww. "czarne skrzydła" na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńU mnie tez coraz gorzej jeśli chodzi o tempo, chyba więcej kupuję ostatnio niż czytam :/
UsuńCiekawe tytuły - miłego czytania.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńSkończyłam wczoraj lekturę Dawcy - nie spodziewałam się, że to będzie tak ciekawa książka. Czekam z niecierpliwością na kolejną część. Ciekawa jestem czy Tobie się spodoba?
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :) Lubię dystopie, więc powinno być ok. Czekam na Twoją recenzję :)
UsuńOgromny stos ;) Życzę miłej lektury.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCapłabym CI chętnie Profesora Stonera :) Moja biblioteczka też się rozrasta w piorunującym tempie, ale za nic nie chcę się przestawić na czytnik :)
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoją biblioteczkę ostatnio na zdjęciach - cudo! :)
UsuńNo no zaszalałaś :) Żadnej z tych książek jeszcze nie czytałam także czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńOj zaszalałam aż za bardzo ;)
UsuńŚwietne książki, zazdroszczę. Ja ostatnio nie mam czasu na czytanie, nawet z biblioteki biorę tylko kilka, dosłownie kilka książek.
OdpowiedzUsuńJa też nie mam czasu, ale przed braniem książek z biblioteki nie mogę się powstrzymać :/
UsuńPół roku to może być mało! :) ps. też jestem Agata, wiec dodaję Twojego bloga do obserwowanych. Jestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFakt, pół roku może nie starczyć, z rok by się przydał ;)
UsuńTeż zastanawiam się nad kupnem czytnika i nie wiem jaki wybrać, bo ja dużo czytam w nocy, więc chciałabym e-link, ale jakiś z podświetleniem.
OdpowiedzUsuńŚwietne nabytki książkowe. Życzę miłej lektury i czekam na recenzje.
Ja czuję co raz większą potrzebę czytnika, brak mi już miejsca na książki, a przecież nie każdą muszę mieć od razu na własność.
Usuń"Wykolejony" to świetna książka. Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie zaczynam czytać "Wykolejonego" :)
UsuńChciałabym w końcu przeczytać serię 'Niezgodna' :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się sposób w jaki piszesz bloga tak ''lekko'' ja jako zupełnie początkująca blogerka dopiero sie ucze pisać . bardzo odpowiada mi równierz tematyka książek, o których piszesz.
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga : amour-de-la-lecture.blogspot.com
ojej, ciekawych pozycji! nic, tylko czytać ;)
OdpowiedzUsuńoj, ja też chciałabym taki urlop, by mieć duużo czasu na czytanie książek i oglądanie filmów :)
OdpowiedzUsuń