poniedziałek, 1 lipca 2013

Podsumowanie czerwca

W czerwcu utrzymałam formę, co bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że kolejne miesiące będą jeszcze lepsze. Nie udało mi się napisać jedynie o "Nauczycielce z Villette", ale nie miałam kiedy. Podsumowanie wygląda tak:


Przeczytane książki: 10

Wyzwanie Trójka e-pik: 3
Wyzwanie z literą w tle: 3
Wyzwanie z półki: 2
Wyzwanie Listopadowe: 0
Wyzwanie Czytam fantastykę: 2
Wyzwanie Czytamy kryminały: 1
Wyzwanie Polacy nie gęsi: 2

Najlepszą książką tego miesiąca zostaje "Jutro przypłynie królowa", a najgorszą "Plac dla dziewczynek".

Wyjątkowo źle w tym miesiącu wypada kwestia filmów, czego winą jest ładna pogoda i wydarzenia sportowe jakie oglądałam (Liga Światowa, Roland Garros i Wimbledon). Obejrzałam jedynie thriller "Stoker" ze świetnym Matthew Goodem. Sam film oceniam dość dobrze (plus za atmosferę, minus za przewidywalność).






Z seriali kontynuuję oglądanie True Blood i odmóżdżam się przy Pretty Little Liars. Obejrzałam też na Ale Kino dwa odcinki kryminalnego serialu Vera, który niestety mnie nie porwał. W osobnej notce napiszę o brytyjskim serialu kryminalnym The Fall z Gillian Anderson w roli głównej.

A jak Wam minął ten miesiąc?

37 komentarzy:

  1. Też się odmóżdżam przy PLL... i przy Plotkarze, ale z tą ostatnio przesadziłam i muszę odpocząć:) Miesiąc widzę udany książkowo, same ciekawe tytuły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten serial dobrze na mnie działa po męczącym dniu. Plotkara jest niezła, ale ostatni sezon to jakaś moda na sukces :P

      Usuń
  2. Co do seriali to polecam Hannibala :-) Jest nowy (teraz chyba skończył się pierwszy sezon) i trzyma w napięciu! PLL nigdy nie oglądałam, jakoś mnie nie ciągnie..
    Życzę owocnego lipca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hannibala widziałam 4 odcinki i zamierzam obejrzeć też resztę :)

      Usuń
  3. Ależ ja się bardzo bałam "Stokera".

    Tak jak Mała Mi, polecam "Hannibala". Wczoraj skończyłam oglądać pierwszy sezon. Świetny serial!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się tak trochę bałam ;)

      Hannibala znam tylko jakoś się zatrzymałam na 4 odcinku :)

      Usuń
  4. Miałaś różnorodne lektury, widzę kilka dla siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co miesiąc są różnorodne, ale w tym miesiącu jakby bardziej ;)

      Usuń
  5. Ciekawi mnie "Tajny dziennik", muszę zdobyć tę książkę. "Stokera" planuję obejrzeć, lubię tego rodzaju filmy. Mój czerwiec nie był zadowalający, przeczytałam zaledwie dwie książki, ale w lipcu nie będzie już żadnej sesji i będę mogła czytać z spokojem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę trzech miesięcy wolnego, ja mam niestety tylko 2 tygodnie urlopu, w tym okresie najbardziej tęsknię za czasami studenckimi :)

      Usuń
  6. Dobrze, że cieszysz się z wyniku, bo jest z czego! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Juz tyle dobrego czytalam o "Jutro przyplynie krolowa", ze chyba wreszcie sie skusze.
    Bardzo dobry czerwcowy wynik. Gratuluje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że czytelniczy czerwiec był dla ciebie bardzo dobry. Oby tak dalej. U mnie również całkiem niezły wynik. Też zamierzam śledzić dalsze losy Sookie z Czystej krwi, bo lubię ten serial.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że utrzymam ten poziom. Pierwsze sezony True Blood podobały mi się bardziej, ale oglądanie serialu nadal daje mi wiele radości :)

      Usuń
  9. Bardzo Ci zazdroszczę lektury "Podróżniczek"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się zdobyć, bo warto. Tylko szkoda, że książka taka krótka.

      Usuń
  10. Ja przeczytałam 8 książek, a filmów obejrzałam 9. Poza tym nadal w kółko praca-dom-praca, czekam więc na jakąś odmianę, czyli urlop:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie większa równowaga :) U mnie też ten sam układ niestety, na szczęście w wakacje pracuję po 7 godzin, ale za to nadrabiam to przejazdem, gdyż zamknęli metro... Beatriz jakie masz plany na urlop?

      Usuń
    2. Najlepsze:) Dam Ci małą podpowiedź: wybieram się m.in do miejsca, w którym dzieje się akcja książki, która dziś pojawiła się u mnie na blogu, stąd też ten powrót literacki - przygotowuję się mentalnie:)

      Usuń
    3. Wiem, wiem, wiem i zazdroszczę ogromnie, bo to miasto moich marzeń! Liczę na relacje z podróży :)

      Usuń
    4. Relacja na pewno będzie:) To nie ma co zazdrościć tylko odkładać co miesiąc określoną kwotę i samemu jechać! Ja np. przestałam kupować książki i dzięki temu już oszczędzam około 150 zł miesięcznie. Niestety muszę płacić za wynajem mieszkania we Wro :(

      Usuń
    5. W tym roku zostaje mi tylko relacja, ale w przyszłym już gdzieś jadę :) Od września zaczynam odkładać! Współczuję, ze musisz wynajmować mieszanie, ja na razie mieszkam z rodziną, co jest wygodne, ale na dłuższą metę się nie będzie sprawdzać.

      Usuń
    6. Ale pomyśl, ile dzięki temu możesz zaoszczędzić! Mnie na samo mieszkanie i jedzenie idzie w miesiącu 1200 zł! Drugie tyle płaci mój chłopak, bo składamy się po połowie. Jeśli dodać do tego benzynę, itp., do dojdziemy już do 3 tysięcy... Także korzystaj, póki w domu mieszkasz i odkładaj, ile możesz:)

      Usuń
    7. Na razie tyle zarabiam, że szkoda gadać, nawet specjalnie nie ma z czego oszczędzać...ale mam nadzieję, że pozmienia się od września kiedy będę podpisywać nową umowę :)

      Usuń
    8. Od czegoś trzeba zacząć. Trzymam kciuki więc, by Ci się udało! Grunt to wiara w siebie i pozytywne myślenie:)

      Usuń
    9. Musi się udać! Dziękuję :)

      Usuń
  11. U mnie podobnie: obficie w wyzwania:)
    Na Stokera nie mogę się doczekać. Dużo dobrego słyszałam o estetyce filmu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super Ci poszło, ja też jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie czerwiec był taki sobie, jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Ale za to jakich! Jakościowo był to więc bardzo, bardzo dobry miesiąc :)

    Intryguje mnie "Stoker".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałaś Axelsson, a to nie łatwa lektura, więc się nie dziwię :)

      Usuń

  14. Cieszę się, że udało Ci się przeczytać tyle ciekawych pozycji:)
    U mnie tragedia w miesiącu czerwcu. Ehh...
    Szkoda, że "Plac dla dziewczynek" wypadł tak słabo, bo miałam zamiar przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może gorszy miesiąc? U mnie taki był np. luty... "Plac dla dziewczynek" nawet nie taki słaby, po prostu były lepsze książki w czerwcu :)

      Usuń