Wielkimi krokami zbliżają się wakacje, czyli w moim przypadku urlop. Oczywiście żadnych planów jeszcze nie mam, ale postanowiłam ograniczyć zakupy książkowe. Żeby uciszyć wewnętrznego książkochłona udałam się do biblioteki i przytargałam takie oto skarby:
Gregory Funaro "Rzeźbiarz" i "Palownik" - dwie książki z Zabójczej Serii
Lisa Genova "Lewa strona życia" - szeroko chwalona na blogach
Cornelia Funke "Kamienne ciało - chwaliło kilka znajomych blogerek :)
K.L Brown "Zapach gorzkich pomarańczy" - czytadło na letnią porę
J. Krohn "W krainie ognistego kwiatu" - chillijska saga rodzinna, podobno bardzo wciągająca
Elif Safak "Sufi" - pozycja obowiązkowa!
To będę czytać przez najbliższe dwa miesiące.Od czego byście zaczęli?
No ja tu widzę Shafak! Oczywiście, że zaczęłabym od "Sufiego":)
OdpowiedzUsuńOd czego zaczęłabym czytanie? Oj, ciężki orzech do zgryzienia... Może od "Lewej strony życia"? Dużo dobrego słyszałam o tej powieści, więc bardzo mnie kusi. A "Sufi" również posiadam i chcę przeczytać w wakacje. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ciężki orzech, tym bardziej, że czekają jeszcze książki z poprzedniego stosu :P
UsuńTa saga rodzinna brzmi ciekawie, poza tym bardzo jestem ciekawa "Lewej strony życia". Muszę się w końcu wybrać do swojej biblioteki i zobaczyć, co mają nowego. :)
OdpowiedzUsuńJa mam katalog internetowy, więc jestem na bieżąco z nowościami :)
UsuńNie podpowiem Ci od , której książki zacząć ponieważ o żadnej z tych powieści nawet nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie... ;)
UsuńCzytałam Shafak: Sufi, to taka orientalna baśń, dobra na lato:)
OdpowiedzUsuńPoprzednie powieści Shafak mi się podobały, mam nadzieję, że "Sufi" też będzie :)
UsuńCIEKAWE TYTUŁY:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak, Sufi zdecydowanie pozycja obowiązkowa! A Zapach gorzkich pomarańczy chętnie bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńSufi planuję przeczytać jeszcze w tym miesiącu i nie mogę się doczekać :)
UsuńKamienne ciało czytałam, ciekawa pozycja:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOczywiście od "Palownika" :D Mam nadzieje, że to nie jest dla Ciebie zaskakujące :P
OdpowiedzUsuńZupełnie nie czuję się zaskoczona :D
UsuńŚwietnie, że możesz zaopatrzyć się w takie rewelacyjne pozycje, w swojej bibliotece. W tej, która jest w mojej okolicy nie ma praktycznie żadnych nowości.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury:)
W mojej miejscowości jest świetna biblioteka, wspaniali pracownicy i miła atmosfera. Zapisałam się też do biblioteki koło pracy, na warszawskim Mokotowie, a tam tak smutno, że szkoda pisać...
UsuńNie widzę nic dla siebie, ale i tak czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://recenzje-daniela.blogspot.com/
:)
UsuńDziękuję :)
Haha:P Ja też wypożyczyłam "Kamienne ciało" ostatnio :) Lubię Funke za "Atramentową trylogię", więc nastawiam się na dobrą lekturę. Na twoim miejscu jednak zaczęłabym od "Zapachu gorzkich pomarańczy", bo sama jestem ciekawa tej książki...
OdpowiedzUsuńPorównamy w takim razie :) "Zapach gorzkich pomarańczy" mam zamiar w najbliższym czasie przeczytać.
UsuńSama to wszystko przyniosłaś z biblioteki? :D Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńNa raty, ale sama :) Dzięki ;)
UsuńFunaro zazdroszczę, bo bardzo bym chciała przeczytać. A "Lewą stronę..." mam w planach na najbliższy czas.
OdpowiedzUsuńZobaczymy czy Funoro warto żeby zazdrościć - mam nadzieję :)
UsuńNo nie wiem, jak okaże się dobra, to będę musiała dopisać kolejne tytuły do listy... :P
Usuń:D
UsuńZaczęłabym na pewno od "Lewej strony życia".
OdpowiedzUsuńMiłej lektury! :)
Ma krótki termin wypożyczenia więc pewnie już wkrótce :)
UsuńTyle pożyczyłaś, że masz co czytać na następne dni :) A poza tym, to macie rewelacyjnie wyposażoną biblioteczkę.
OdpowiedzUsuńNa pewno na następny miesiąc :)
UsuńJakie fajne naklejki na grzbietach! Przynajmniej tytuły są przejrzyste, bardzo praktyczny pomysł w tej Twojej bibliotece zastosowano.
OdpowiedzUsuńA ja bym zaczęła od "Sufiego".
Bardzo praktyczne, w mojej bibliotece w ogóle jest dużo takich ciekawych pomysłów :) "Sufi" będę czytała do lipcowej Trójki e-pik, czyli już wkrótce :)
Usuń"Sufi" chętnie bym podkradła :) czekam na recenzję :) miłej lekturki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa również ostatnio zaopatrzyłam się w "Kamienne ciało". Jestem bardzo ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy nasze opinie będą podobne? :)
UsuńCiekawe, czy nasza opinia będzie zbieżna :)
UsuńJak zobaczyłam Sufi to pomyślałam, że chyba też muszę się wybrać do biblioteki :) Życzę udanych godzin z książkami!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńzaczęłabym od zapachu gorzkich pomarańczy, ciekawie brzmi :)
OdpowiedzUsuńZa "Zapach..." planuję się niedługo wziąć :)
Usuń