niedziela, 21 października 2012

"Wiek cudów" Karen Thompson Walker

Koniec świata jest bliski. Niektórzy wierzą, że nastąpi on 21.12.2012 - w dniu, w którym kończy się kalendarz Majów. Temat Armagedonu jest popularny zarówno w literaturze, jak i filmie. Kto nie oglądał choć jednego filmu, który dotyczy zagłady Ziemi. Karen Thompson Walker, amerykańska pisarka, miała bardzo nowatorski pomysł.

Narratorką powieści jest 11-letnia Julia, mieszkanka przedmieści w amerykańskim stanie Kalifornia. Ta przeciętna nastolatka żyje w niezwykłych czasach. Pewnego sobotniego poranka Julia, jej rodzina i cały świat dowiadują się, że nastąpiła zmiana, zwana spowolnieniem - Ziemia obraca się coraz wolniej, a doba wydłuża się. Ma to wpływ na grawitację, zwierzęta, rośliny i ludzi. Dni i noce są coraz dłuższe, ludzie muszą przyzwyczaić się do nowego rytmu. Władze sugerują pozostanie przy dwudziestoczterogodzinnej dobie, ale niektórzy decydują się poddać nowemu rytmowi życia i kierują się wschodami i zachodami słońca.

"Wiek cudów" nie jest typową powieścią katastroficzną, na Ziemię nie spada ogromny meteoryt, a zmiany przychodzą znacznie wolniej, lecz ich skutki są nie mniej znaczące. Akcja powieści toczy się leniwie, nie mniej ważne są problemy jakie przeżywa nastoletnia bohaterka, takie jak pierwsza miłość czy samotność w tłumie. Tytuł książki Karen Thompson nawiązuje nie tylko do niezwykłych czasów jakich świadkami są bohaterowie, ale również okresu dorastania, gdzie dziecko gwałtownie rośnie i powoli zamienia się w dorosłego.

Nie wiem czy "Wiek cudów" mi się podobał. Z trudem zmęczyłam pół książki, dopóki nie przywykłam do stylu w jakim jest napisana. Akcja toczy się zbyt wolno, a bohaterowie są mało wyraziści i niezbyt sympatyczni. Styl relacji zupełnie nie przypomina pamiętnika 11-latki, dopiero na ostatnich stronach okazuje się, że są to wspomnienia starszej już bohaterki.

"Wiek cudów" pozostawia mnie z mieszanymi uczuciami. Czuje, że rewelacyjny pomysł nie został do końca wykorzystany.

2 komentarze:

  1. A szkoda, że rewelacyjny pomysł nie został do końca wykorzystany. To pozostawia taki niedosyt :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :/ Mi książka nie podpasowała, ale może Tobie będzie się podobała?

      Usuń