124 był nawiedzony. Pełen dziecięcego jadu. Wiedziały o tym kobiety mieszkające w tym domu i wiedziały dzieci. Przez wiele lat każdy radził sobie z tym, jak mógł, ale w 1873 roku Sethe i jej córka Denver pozostały jedynymi ofiarami domu. W ten sposób rozpoczyna się najsłynniejsza powieść afroamerykańskiej pisarki Toni Morrison, która w 1988 roku została uhonorowana prestiżową nagrodą Pulitzera. Autorka tworząc "Umiłowaną" inspirowała się historią Margaret
Garner, która w 1855 roku, wraz z czwórką swoich dzieci, uciekła z
Kentucky do domu swojej teściowej w Cincinnati. Gdy odnaleźli ją łapacze niewolników zrozpaczona kobieta postanowiła zabić siebie i dzieci, by te nie zaznały życia w niewoli. Zanim ją powstrzymano poderżnęła gardło swej córeczce. Dzięki abolicjonistom kobieta uniknęła kary śmierci. Margaret Garner była pierwowzorem postaci Sethe.
Fabuła "Umiłowanej" rozpoczyna się w 1873 roku w Cincinnati, w stanie Ohio, gdzie w domu pod numerem 124 mieszka była niewolnica Sethe i jej nastoletnia córka Denver, prześladowane przez ducha zamordowanego dziecka. Osiemnaście lat wcześniej Sethe zamordowała dziewczynkę, by ochronić ją od życia w niewoli. Od tego czasu kobiety nawiedza niezadowolony duch dziecka. W dniu, gdy rozpoczyna się książka pod dom przybywa Paul D, były niewolnik, który dwadzieścia lat wcześniej pracował z Sethe, jej mężem i teściową na plantacji Domowa Przystań, w stanie Kentucky. Przybycie mężczyzny wskrzesza wspomnienia sprzed wielu lat, a w życiu Sethe i jej córki pojawia się tajemnicza kobieta, zwana Umiłowaną. Od tego momentu historia rozwija się w dwóch płaszczyznach czasowych - obecnie w Cincinnati i Kentucky dwadzieścia lat wcześniej.
Toni Morrison często porównuje się z moim ukochanych autorem, znakomitym kolumbijskim pisarzem Gabrielem Garcią Marquezem. Jedno na pewno ich łączy - oboje piszą znakomicie. Na początku "Umiłowanej" czułam się zagubiona, bo autorka wrzuca czytelnika od razu w wir niezrozumiałych wydarzeń. Jednak im dalej tym lepiej i cudowny styl autorki skradł moje serce. Historia Sethe wymaga od czytelnika niemałego skupienia. Warto poświęcić "Umiłowanej" trochę czasu, szczególnie jeśli, tak jak ja interesujecie się amerykańskim Południem i burzliwą historią niewolnictwa. Powieść Toni Morrison to literatura wielowątkowa i złożona. Choć jej fabuła opowiada o konkretnych czasach i rzeczywistych miejscach, to jej przesłanie jest uniwersalne. Autorka podkreśla wagę pojednania i pogodzenia się z przeszłością. Tylko w ten sposób można bezpiecznie patrzeć w przyszłość.
Takie powieści, zmuszające do myślenia i poruszające, chcę czytać. "Umiłowaną" na pewno wkrótce przeczytam ponownie, bo czuję, że wiele umknęło mi przy pierwszej lekturze.
Wygląda na to, że to kawał dobrej literatury. Nie wiem czy byłabym w stanie zabić swoje dziecko w takiej sytuacji;p Wątpię. Przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj koniecznie :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką:) Muszę zapamiętać ten tytuł:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie spodziewałam się, że ta książka może mnie zainteresować. A jednak :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zainteresowana :)
UsuńMuszę wreszcie przeczytac cos Morrison, ale ten temat mnie powala na kolana.
OdpowiedzUsuńOj powala, a Morrison piszę naprawdę dobrze - warto.
UsuńOd dawna planuję lekturę Morrison, tylko jakoś się nie składa. W mojej bibliotece jest "Najbardziej niebieskie oko". Czytałaś może ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tommyknocker
"Umiłowana" była moją pierwszą książką Morrison więc niestety nie czytałam. Ale zamierzam bliżej poznać tą autorkę :)
UsuńMarqueza i ja wielbię, więc pozostaje mi dodać do ksiażek do przeczytania, zwłaszcza, że tak polecasz.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "Umiłowana" będzie Ci się podobała tak jak mnie :)
UsuńTreść brzmi trudno. Ale chyba warto się z tym zmierzyć .
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńBrzmi groźnie i na pewno warto przeczytać. Świetnie opisałaś fabułę i w wolnej chwili zastanowię się nad tą pozycją
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś zdecydujesz się na lekturę.
UsuńW sumie nie interesuje się aż tak bardzo amerykańskim Południem i burzliwą historią niewolnictwa. Niemniej jednak zaintrygowała mnie fabuła tej książki, więc być może się na nią skuszę, lecz niczego nie obiecuje.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak kiedyś się skusisz :)
UsuńA okładka wydawała mi się wskazywać na banalną książkę, treść jednak wydaje się być interesująca, dlatego chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńAkurat czytałam tę książkę z inną okładką, trochę lepszą. Ta faktycznie jest myląca :)
UsuńWcześniej o tej książce nie słyszałam (chociaż sama okładka jest jakaś znajoma), ale historia wydaje mi się warta uwagi, szczególnie, że z tego co widzę łączy się ze sprawnym piórem autorki :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest jak najbardziej warta uwagi :)
UsuńBrzmi na mocną i dosadną literaturę i zaskakującą fabułą, a takie książki uwielbiam, więc na pewno dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńEmocje gwarantowane, czytałam. Wola walki o życie, cierpienie by znaleźć swoje miejsce na ziemi... niesamowita powieść.
OdpowiedzUsuń