Londyn, stolica Imperium Brytyjskiego, na przełomie XIX i XX wieku była centrum ogromnych zmian - społecznych, gospodarczych i kulturowych. Z rozlicznych kolonii do Londynu płynęły wszelakie dobra, prężnie rozwijał się handel i komunikacja - to wtedy powstała pierwsza podziemna kolejka, miasto rozrastało się, powstawały nowe domy, muzea i ogromne domy towarowe. Po ulicach zaczęły jeździć omnibusy i pierwsze samochody. Londyn na swój dom wybrali m.in Joseph Conrad, Charles Dickens, Oscar Wilde, George Bernard Shaw i oczywiście Arthur Conan Doyle - "ojciec" Sherlocka Holmesa. Do stolicę Imperium Brytyjskiego zjeżdżali się artyści i naukowcy z całego świata, życie kulturalne Londynu kwitło. Ale Krystyna Kaplan zajęła się nie tylko blaskami, ale także cieniami. Bo Londyn miał też swoją mroczną stronę. Ciemne zaułki, w których żyły niechciane dzieciaki, a ciałem kupczyły młode kobiety.
Książka Krystyny Kaplan jest podzielona na 10 rozdziałów, które opisują m.in mieszkańców Londynu, najważniejsze wynalazki i budowle, słynnych artystów, niezwykłe kobiety i mroczne zbrodnie. Nie mogło zabraknąć też rozdziału o brytyjskiej rodzinie królewskiej, który "otwiera" książkę. Na specjalne wyróżnienie zasługuje piękne wydanie książki, która jest nie tylko ciekawa, ale będzie również ozdobą każdej półki. Praktycznie każdą stronę zdobi zdjęcie, rycina, bądź szkic. "Londyn w czasach Sherlocka Holmesa" nie wyczerpuje oczywiście tematu, z każdego rozdziału mogłaby powstać kolejna, bardzo obszerna książka. Jednak myślę, że książkę Krystyny Kaplan z ciekawością przeczyta każdy wielbiciel Londynu.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu PWN.
Ja też uwielbiam Holmesa od pierwszego spotkania. To będzie idealna lektura dla mnie ! Tylko cena nieco odstrasza..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tommy z samotni
Niestety cena jest trochę zaporowa...no ale książka jest pięknie i starannie wydana.
UsuńSuper, coś w sam raz dla mnie :) Ostatnio mam apetyt na tego typu publikacje, więc dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuńFajnie :D
UsuńSherlocka znam z wersji serialowej i filmowej, ale... książkę chętnie bym przeczytała mimo to ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj też opowiadania Conan Doyla - warto :)
UsuńZgadzam się, że rozdziały nie wyczerpują tematu, ale i tak była to świetna lektura:)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńJeśli chodzi o Sherlocka Holmesa, to książka zawsze wygrywa z filmem.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKoniecznie muszę dorwać tę książkę!
OdpowiedzUsuńJa też! Londyn jest niesamowity!
UsuńDziewczyny koniecznie!!
UsuńRaczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń