niedziela, 6 lipca 2014

"Kobiety, które zawładnęły Europą" Jean des Cars

W historii pisanej przez mężczyzn i dla mężczyzn nie ma zbyt wiele miejsc dla kobiet. Na szczęście, co raz częściej, dostajemy takie książki jak "Kobiety, które zawładnęły Europą" Jeana des Carsa. Autor wziął na warsztat dwanaście niezwykłych władczyń Starego Kontynentu, które naznaczyły swoje czasy. Wśród nich są tak popularne postaci jak np. Elżbieta I, Katarzyna Wielka, Maria Antonina, Sissi i Elżbieta II, ale również królowe trochę mniej "znane" - Eugenia, Zyta i Astrid.



Jean des Cars swą książkę rozpoczął od Katarzyny Medycejskiej, przebiegłej francuskiej królowej, która poprzez swoje dzieci ( 3 królów Francji i królową Nawarry) rządziła Francją. Kolenja była Elżbieta I Tudor, córka osławionego Henryka VIII, mylnie nazywana królową-dziewicą, która wyniosła Anglię do rangi światowej potęgi. Krystyna, królowa Szwecji, wyprzedzająca swoje czasy była ostatnią przedstawicielką rodu Wazów. Maria Teresa, niekoronowana cesarzowa Austrii, królowa Czech i Węgier, matka szesnaściorga (w tym Marii Antoniny) była reformatorką czasów Oświecenia. Katarzyna II była cesarzową dzięki, której Rosja stała się jedną z największych potęg w Europie. Maria Antonina, żona Ludwika XVI, ostatnia królowa Francji, jedna z najtragiczniejszych postaci książki des Carsa, znana z ekstrawagancji, została ścięta na gilotynie w trakcie Rewolucji Francuskiej. Królowa Wiktoria umocniła pozycję Anglii jako światowego mocarstwa i stała się symbolem epoki, w której żyła. Eugenia, ostatnia cesarzowa Francji, była pionierką modernizmu. Elżbieta, cesarzowa Austrii i królowa Węgier, nazywana Sissi, została legendą za życia. Zyta, ostatnia cesarzowa Austrii, po 63 latach na uchodźstwie mogła wrócić do ojczyzny. Astrid, piękna królowa Belgów, tragicznie zmarła, jest wciąż żywa w pamięci swych poddanych. I w końcu Elżbieta II - ukochana królowa Brytyjczyków, symbol Wielkiej Brytanii.

Jean des Cars zabrał mnie w podróż przez wieki, w czasie której mogłam obserwować niezwykłe kobiety - królowe, które do dziś władają naszymi umysłami. Historia każdej z nich jest materiałem na osobną książkę, ale autor wybrał najciekawsze i najważniejsze wydarzenia z ich życia. Życiorysy tych władczyń przeczą słowom Wiktora Hugo, który powiedział: "Jakże słaba jest królowa i jak niewiele znaczy". Nie wszystkie z nich miały znaczący wpływ na politykę swoich państw, ale absolutnie każda odcisnęła się w świadomości zbiorowej. 

"Kobiety, które zawładnęły Europą" to książka pięknie wydana. Każdy rozdział poprzedzony jest obrazem lub zdjęciem władczyni, a okładkę zdobi wyjątkowej urody zdjęcie. Kilka literówek, które znalazłam, nie przeszkodziło mi w odbiorze książki. Zabrakło mi w niej tylko bibliografii, która znacznie ułatwiłaby dalszą eksplorację tematu.

Przystępny język i gawędziarski styl tworzy z "Kobiet, które zawładnęły Europą" idealną książkę na prezent. Założę się, że każdy miłośnik historii ucieszyłby się z tak pięknie wydanej książki. Polecam!

Za książkę "Kobiety, które zawładnęły Europą" dziękuję księgarni Libroteka.

33 komentarze:

  1. Sama się nie mogę zdecydować czy to książka dla mnie czy nie. Z jednej strony historia mnie średnio interesuje, z drugiej strony - niektóre historyczne postaci ogromnie mnie ciekawią. Tym bardziej kobiece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jean des Cars nieźle pisze, nie przynudza i nie rzuca wieloma datami, więc to takie notki biograficzne w pigułce - bardzo fajne :)

      Usuń
  2. Już o książce słyszałam i chyba się na nią skuszę, co prawda nie sięgam często po książki historyczne ale ta mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również niezbyt często sięgam po książki historyczne, ale ta od razu zwróciła moją uwagę.

      Usuń
  3. Jak pisałam wcześniej u siebie, do historii podchodzę trochę jak pies do jeża, ale tu autor na tyle mnie zainteresował, że książkę bardzo miło się celebrowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie podchodzę jak do jeża, ale jestem leniwa i wolę beletrystykę ;)

      Usuń
  4. W takim razie ja się piszę na taki prezent!
    *Muszę pokazać ten wpis mojemu mężowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper książka. Naprawdę warta uwagi i tak jak mowisz... przepięknie wydana

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesuje mnie, odkąd ujrzałam ją w zapowiedziach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam na nią wielką ochotę, mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo miło wspominam tę książkę, a wydana jest faktycznie pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię historie tego typu, to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie mam w planach kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie przeczytam, bo wręcz uwielbiam historie o kobietach przy władzy :)
    A tak z innej paki to własnie zaczęłam bloga z recenzjami. Byłoby mi miło, gdybyś mnie odwiedziła :)
    zaczytanablondynka.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta książka mnie bardzo ciekawi. Historię lubię i chciałabym się dowiedzieć nieco więcej o wymienionych władczyniach. Masz rację, to idealny prezent. ;) Widzę, że czytasz "Dziewczyny z Powstania". I jak? Na mnie ta książka zrobiła ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam, a raczej pochłonęłam, bo książkę czyta się świetnie!

      Usuń
  13. Świetna rzecz! O takich kobietach zawsze fajnie poczytać, a już na punkcie Sissi mam fioła. Polecam jej biografię - mną wstrząsnęła, ależ to była nieszczęśliwa kobieta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przeczytać, bo Sisi interesuję się odkąd widziałam serial animowany, a później film z Romy Schneider.

      Usuń
  14. Historia, władza. To lektura w sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro tak dobrze się ją czyta i nie jest przepełniona tylko datami (takiej historii maiałam wystarczając dużo na studiach, choć może nie z tych akurat czasów), to mogłabym się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zauważyłam, że ostatnio powstał swego rodzaju boom, na pozycje opisuje postać kobiety, w obliczu różnych wydarzeń w historii. powszechnie mało się o tym mówi, ale każde wielkie wydarzenie pewnie inaczej by się skończyło, gdyby nas przy tym nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten boom mnie bardzo cieszy, bo uwielbiam czytać takie książki.

      Usuń
  17. Coś dla mnie, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Koniecznie chcę przeczytać! Książka nie dość, że urzeka urodą, to jeszcze ma ciekawą treść!

    OdpowiedzUsuń