"Nieszczelna sieć" Hakan Nesser

Książki Hakana Nessera są kryminałami dość specyficznymi. Przeczytałam "Człowieka bez psa" i "Całkiem inną historię", ale jego kolejna powieść - "Drugie życie pana Roosa" mnie pokonała, a za "Samotnych" nawet się nie brałam. Z ciekawości wypożyczyłam jedną z pierwszych książek tego autora, wydaną niedawno przez Czarną Owcę "Nieszczelną sieć", której bohaterem jest komisarz van Veeteren. Jest to pierwsza część cyklu, wcześniej wydawnictwo wydało poźniejsze książki autora - "Sprawę Evy Moreno" i  "Karambol".

Nauczyciel historii i filozofii w gimnazjum Janek Mitter budzi się z ogromnym kacem i nie pamięta szczegółów wydarzeń poprzedniej nocy. W łazience znajduje zwłoki swojej zamordowanej żony Evy. Sprawę prowadzi gburowaty komisarz van Veeteren i jego pomocnik Munster. Mitter zostaje skazany za morderstwo żony i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Jednak śledztwo się nie kończy. Wkrótce mężczyzna przypomina sobie szczegóły pamiętnego wieczoru i pisze list do mordercy. Van Veeteren jest zmuszony wznowić dochodzenie, gdy były nauczyciel zostaje brutalnie zamordowany. Na jaw wychodzą mroczne tajemnice z życia małżeństwa.

"Nieszczelna sieć" ma zaledwie 302 strony, a do tego duże litery i przerwy między rozdziałami. Książkę czyta się szybko i dobrze.  Nie mogę powiedzieć, że akcja toczy się błyskawicznie, wręcz przeciwnie, jest to raczej stary dobry kryminał, gdzie liczą się szare komórki, a nie siła mięśni. Van Veeteren rozwiązuje zagadkę poprzez rozmowy z ludźmi i analizę. W książce niewiele się dzieje, do połowy atmosfera jest raczej senna. Sama zagadka nie jest zbyt trudna do rozwiązania, większość czytelników z pewnością domyśli się rozwiązania przed komisarzem i jego ekipą.

W książce Hakana Nessera czegoś mi zabrakło. Nie mogę autorowi zarzucić niczego konkretnego, po prostu nie porwała mnie ta powieść. Nesserowi i jego bohaterom nie mówię nie, z ciekawości sięgnę po kolejne tomy, ale poczekam, aż wydawnictwo wyda je po kolei.