Wyjeżdżając zaledwie na tydzień niełatwo jest dobrać sobie lekturę. Skąd będę wiedziała na co będę miała ochotę leżąc pod palemką? Kryminał, fantastyka, czy może powieść obyczajowa? Ja wzięłam wszystkiego po trochu plus kilka gazet i oczywiście przewodnik. Mam nadzieję jednak, że nie będę miała aż tak wiele czasu na czytanie.
Do zobaczenia za tydzień!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą co zabrać na wakacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą co zabrać na wakacje. Pokaż wszystkie posty
piątek, 3 czerwca 2016
piątek, 14 sierpnia 2015
Na walizkach
Każdy czytelnik wyjeżdżający na krótkie wakacje, a nieposiadający czytnika, ma w czasie pakowania problem. No bo jakie książki zapakować na zaledwie tygodniowe wakacje? A jak zachce mi się paranormal romance (mało prawdopodobne, ale zawsze...), a będę miała ze sobą akurat mroczny skandynawski kryminał? Wczoraj ja stanęłam przed tym dylematem i nie było łatwo, ale to wybraliśmy w podróż:
Nele Neuhaus "Żywi i umarli" - praktycznie już skończona, te kilka godzin w samolocie i będzie za mną
Katherine Webb "Echa pamięci" - poprzednia książka autorki była ze mną w zeszłym roku na wakacjach i sprawdziła się idealnie
Kathryn Harrison "Tysiąc drzewek pomarańczowych" - niedawno przyniósł ją listonosz i rzutem na taśmę została wrzucona do walizki
Stephen King "Znalezione nie kradzione" - całkowicie spontaniczny wybór :)
Niezbędnik wycieczkowicza, czyli rozmówki i przewodnik.
Do podręcznego trafi też jeszcze jedna książka Nauhaus, która gdzieś się akurat zapodziała i niezbędnik plażowiczki, czyli stosik kolorowych gazetek :)
Do przeczytania za tydzień!
Nele Neuhaus "Żywi i umarli" - praktycznie już skończona, te kilka godzin w samolocie i będzie za mną
Katherine Webb "Echa pamięci" - poprzednia książka autorki była ze mną w zeszłym roku na wakacjach i sprawdziła się idealnie
Kathryn Harrison "Tysiąc drzewek pomarańczowych" - niedawno przyniósł ją listonosz i rzutem na taśmę została wrzucona do walizki
Stephen King "Znalezione nie kradzione" - całkowicie spontaniczny wybór :)
Niezbędnik wycieczkowicza, czyli rozmówki i przewodnik.
Do podręcznego trafi też jeszcze jedna książka Nauhaus, która gdzieś się akurat zapodziała i niezbędnik plażowiczki, czyli stosik kolorowych gazetek :)
Do przeczytania za tydzień!
Subskrybuj:
Posty (Atom)