A teraz najlepsi z najlepszych w kolejności czytania.
Maurice Druon "Królowie przeklęci" tom 1
Świetna powieść historyczna, napisana lekkim i przystępnym językiem. Wciąga jak mało co.
Marta Kisiel "Dożywocie"
Szalona i przede wszystkim przezabawna powieść, wymykająca się wszelkim ramom.
Kristina Sabaliauskaite "Silva rerum"
W 2016 roku królowały u mnie powieści historyczne. Z wielką niecierpliwością czekam na drugi tom sagi o rodzie Narwojszów.
Swietlana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety"
Niewątpliwie najlepsza książka, jaką czytałam w 2016 roku. Arcydzieło światowego reportażu. Lektura obowiązkowa.
Stefan Ahnhem "Ofiara bez twarzy"
Pomimo antypatycznego i denerwującego głównego bohatera "Ofiara bez twarzy" była jedną z najlepszych kryminałów, jakie w tym roku czytałam.
Robin Hobb "Uczeń skrytobójcy"
Nie przeczytałam w tym roku zbyt wiele książek fantastycznych. Ta klasyczna przedstawicielka gatunku podobała mi się najbardziej. Czysta przyjemność.
Tim Johnston "W dół"
Początek roku obfitował w dobre książki. "W dół" to przejmujący obraz rozpadającej się po zniknięciu córki rodziny. Bardzo dobre.
Anna Kańtoch "Łaska"
Wśród wielu kryminałów, które ukazały się w tym roku warto zwrócić uwagę na książkę Anny Kańtoch, która do tej pory znana była raczej jako autorka fantastyki. Wciągający i mroczny kryminał.
Elżbieta Cherezińska "Harda"
Fanką powieści Elżbiety Cherezińskiej jestem od kilku lat. Praktycznie każda jej książka ma miejsce w podsumowaniu roku. W tym roku też nie mogłoby być inaczej ponieważ "Hardą" przeczytałam z ogromną przyjemnością.
Nino Haratischwilii "Ósme życie" tom 1
Gruzińska saga rodzinna to nie tylko znakomita rozrywka, ale też okazja do poznania tragicznej historii XX-wiecznej Gruzji.
Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński "Rozdarta zasłona"
Tomem 2 kryminalnych przygód profesorowej Szczupaczyńskiej autorzy udowadniają, że "Tajemnica domu Heleclów" nie była przypadkiem. Znakomity pastisz powieści retro.
Mam nadzieję, że rok 2017 będzie lepszy. Życzę Wam zaczytanego Nowego Roku :)