Zasady:
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
Za zaproszenie do zabawy dziękuję Aleksandrze z Aleksandrowych myśli
1. Przez kilka miesięcy po obronie pracy magisterskiej nie mogłam znaleźć pracy, na szczęście od 1 lutego dołączam do grona osób pracujących :)
2. Uwielbiam kawę z mlekiem i cukrem, a także czekoladę w dużych ilościach.
3. Marzę o wyprawie do Ameryki Łacińskiej, ale na razie planuję odwiedzić pewną europejską stolicę :)
4. Jestem niepoprawną kociarą (ale psy też uwielbiam).
5. Nie lubię tańczyć (publicznie).
6. Chciałabym się nauczyć języka portugalskiego (ale dopiero kiedy dobrze przyswoję hiszpański :))
7. Oprócz książkoholizmu i serialomaniactwa uwielbiam oglądać w tv siatkówkę i tenisa.
Nie bardzo orientuję się kto został już nominowany, więc żeby nie robić zamieszania zapraszam do udziału wszystkich chętnych.
Też oglądam siatkówkę:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego wieczoru:)
Dziękuję i nawzajem :)
UsuńJa wolę piłkę nożną, ale siatkówkę też zdarza mi się obejrzeć. Hiszpańskiego znam podstawy, bardzo prosty język :) I również marzę o wyprawie do Ameryki Łacińskiej, a szczególnie do Peru.
OdpowiedzUsuńGratuluję znalezienia pracy!:)
Piłkę też oglądam, ale ostatnio rzadziej :) Peru też mi się marzy!
UsuńDziękuję! :)
Myślę, że nie Ty jedna nie mogłaś znaleźć pracy po studiach, tak już w tej Polsce jest :P
OdpowiedzUsuńPewnie nie ja jedna, ale zdecydowanie nie jest to przyjemna sytuacja.
UsuńCóż, ja również uwielbiam kawę... :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kawka i dobra książka :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńJa też jestem kociarą;p
OdpowiedzUsuńKoty rządzą ;)
UsuńKawa i czekolada - uwielbiam i nie mogę bez tego żyć :) Kota nigdy nie miałam, zawsze tylko psy i szaleję zwłaszcza na punkcie szczeniaków :)
OdpowiedzUsuńPsy miałam zawsze w dzieciństwie, parę lat temu przybłąkała się kotka, ale chętnie przygarnęłabym psiaka :)
UsuńNie wiem co życzy się "pierwszakowi" w pracy, ale Tobie przede wszystkim zadowolenia i przyjemności z wykonywanej pracy. Nie bez znaczenia są pracowe koleżanki i koledzy, tutaj też szczęścia życzę:).
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, przecież kociarom musi sprzyjać dobra karma.
Powodzenia:).
Żeby nie zapeszać - nie dziękuję :) Mam nadzieję, że będzie dobrze, będę pracować z koleżanką ze studiów (mały ten świat ;)) więc może być ciekawie.
UsuńTeż nie lubie tańczyć :) ja chciałabym się nauczyć czasekiego :)
OdpowiedzUsuńCzeski - prześmieszny język, też chciałabym się go kiedyś nauczyć, ale na razie ciągnie mnie do języków półwyspu iberyjskiego :)
UsuńGratuluję pracy, ja też od obrony jestem bezrobotnym magistrem ;)I do Ameryki Łacińskiej też mnie mocno ciągnie.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Nie jest łatwo niestety...
UsuńGratuluję zdobycia pracy! W dzisiejszych czasach to niezły wyczyn :) Mam nadzieję, że przyniesie Ci ona mnóstwo satysfakcji i pieniędzy rzecz jasna ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię oglądać siatkówkę. Z sentymentu, bo kiedyś trenowałam ten sport :)
Mam nadzieję, że przynajmniej satysfakcję, na razie jestem na stażu, więc na bogactwa nie liczę ;)
UsuńGrać w szkole nie przepadałam, ale uwielbiam oglądać :)
Strasznie nie lubię hiszpańskiego. A Amerykę Łacińską całą chcesz zwiedzać, bo nie bardzo to sprecyzowałaś :D?
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę francuskiego ;) Całą, caluteńką bez wyjątku! :)
Usuń