Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć najlepszych książek pierwszej połowy 2015!
Kreatywa powróciła ze swoim rankingiem Top 10. Tym razem zaproponowała 10 najlepszych książek pierwszej połowy 2015 roku. Moje zestawienie wygląda tak:
John Williams "Profesor Stoner" - ta niepozorna książka wydana po raz pierwszy ponad 50 lat temu wróciła w pełniej chwale całkiem niedawno i słusznie. Moją opinię o Stonerze mogliście przeczytać tu
Pierre Lemaitre "Do zobaczenia w zaświatach" - autor znany głownie ze znakomitych kryminałów popełnił świetną powieść o I wojnie światowej, a raczej o tym co po niej.
Anne B. Ragde "Ziemia kłamstw" - niezwykła trylogia norweskiej autorki zasługuje na uwagę - znakomita saga rodzinna. Moja opinia tu
Toni Morrison "Umiłowana" - znakomita, zmuszająca do myślenia powieść amerykańskiej laureatki nagrody Nobla i Pulitzera. Tu przeczytacie więcej.
Nele Neuhaus "Śnieżka musi umrzeć" - rewelacyjny niemiecki kryminał. O innej, też dobrej książce tej autorki pisałam niedawno na blogu.
Peter Heller "Gwiazdozbiór psa" - bardzo dobra powieść o dwóch mężczyznach i psie, którzy przeżyli epidemię grypy. Świetna powieść postapokaliptystyczna.
Jennifer Worth "Zawołajcie położną" - zabawna i wzruszająca opowieść o życiu pewnej położnej w latach 50 XX wieku. Tu przeczytacie o niej więcej.
Pierre Lemaitre "Koronkowa robota" - trzymający w napięciu kryminał z poruszającą końcówką. Nie dla wrażliwców. Moja opinia tu
Jaume Cabre "Jaśnie pan" - trochę lżejsza powieść katalońskiego pisarza, ale nadal warto przeczytać. Moja opinia tu
Santiago Pajares "Książka, której nie ma" - najlżejsza i najprzyjemniejsza książka z całego zestawienia. Więcej przeczytacie w tym poście.
Zestaw to chyba całkiem zacny, ale nasunęła mi się refleksja, że czytam w tym roku stanowczo zbyt mało literatury polskiej i fantastyki... będę miała co nadrabiać w drugiej połowie roku :)
Żadnej jeszcze nie czytałam :( Ale widzę, że mam co nadrabiać, skoro polecasz je bardzo :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek ale na pewno przeczytam "Koronkową robotę".
OdpowiedzUsuńMocna rzecz, mam nadzieję, że będzie Ci się podobać :)
UsuńZawołajcie położną - cudowna!!
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy kolejne tomy?
UsuńZaintrygowała mnie Koronkowa robota ;) Reszty książek nie znam i raczej nie planuję po nie sięgnąć, ale dobrze wiedzieć, że nie stracę czasu przy lekturze którejś z nich. Może coś się kiedyś trafi na promocji :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zainteresowałam Cię chociaż Koronkową robotą :)
UsuńTrzy z nich czekają na półce, a jeszcze planuję poznać Lemaitre'a. Będzie ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
UsuńJa w ogóle mało czytam (1 książka na tydzień, czasem mniej). I pomysleć, że nie tak dawno czytałam 8-10 książek w miesiącu. Ostatnio postawiłam jednak na odświeżenie języków i to mi pochłania mnóstwo czasu.
OdpowiedzUsuń"Profesora Stonera" muszę w końcu dorwać!
Mi powtórzenie języków by się przydało, szczególnie hiszpańskiego, który mocno zaniedbałam, a wręcz porzuciłam :/
UsuńPrzede mną "Ziemia klamstw"- juz się cieszę. I polecam "Boginie z Zitkovej". Rewelacja
OdpowiedzUsuńJuż się rozglądam za "Boginiami..." :)
UsuńJohn Williams "Profesor Stoner" będę czytać ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie Ci się podobać :)
UsuńSame najlepsze :) Wprawdzie z Twojej 10, przeczytałam pięć, ale wyobrażam sobie, że pozostała 5 godna jest tego zestawienia.
OdpowiedzUsuńNie wszystkie równie genialne, ale na pewno dobre :)
UsuńZ Twojej listy przeczytałem tylko "Stonera", ale za to oba Lemaitre'y, Neuhaus, Heller i Worth czekają w długiej kolejce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tommyknocker
Mam nadzieję, że się w końcu doczekają ;)
UsuńUwielbiam "Zawołajcie położną" :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńNie czytałam żadnej, ale największa ochotę mam na "Zawołajcie położną"
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam! :)
UsuńJak już pisałam u mnie w komentarz: Profesor Stoner w planie :) Mam też na półce Zawołajcie położną. Jaśnie pana czytałam niedawno, ale nie uznałam go w rankingu - zostawiam miejsce na Wyznaję, albo Głosy Pamano ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle to teraz nabrałam ochoty na wszystkie książki z Twojej listy :D
Cabre czytałam (w zeszłym roku) jeszcze Głosy Pamano - również bardzo dobre. Cieszę się w takim razie :D
Usuń