Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Świąteczne prezenty książkowe!
Święta już tuż tuż :) Ja zaczęłam już kupować prezenty, a Wy? Mam nadzieję, że Mikołaj zerknie na tę listę i coś z tej listy znajdzie się pod moim świątecznym drzewkiem.
Te książki to tylko niewielki ułamek tego, co chciałabym dostać, lista jest dłuuuuga i zróżnicowana. Do mojego Top 10 (a raczej Top 12, bo nie potrafiłam się zdecydować) nie włączyłam książek, które planuję kupić w grudniu, czyli m.in. "Alex", "Tysiąc jesieni Jakoba de Zoeta", "Czas żniw" i "Palmy na śniegu". Czytaliście coś z moich wymarzonych książek? Co Wy chcielibyście znaleźć pod choinką?
Oj szybciej by było co bym nie chciała :D Najbardziej bym chciała ,,Żółte ptaki". Marzę też o bajkach Pawlikowskiej ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam ;)
UsuńŻyczę Ci, aby Mikołaj sprawił Ci pod choinkę wszystkie te książki. :) Ja bym chciała dostać "Z innej bajki", ”Adamantowy Pałac”, "Przędzę" albo ”Szklany tron”. Może któraś u mnie się niebawem zjawi. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to mało prawdopodobne ;) Chciałabym chociaż jedną :)
UsuńPolecam gorąco (Tobie i Twoim Mikołajom) "Drooda" - rewelacyjna powieść, zwłaszcza jeśli lubi się dickensowskie klimaty i nieśpieszną narrację, a do tego przyjemnie opasła, więc wystarczy na długo. :)
OdpowiedzUsuńA swój wymarzony prezent książkowy - "Tragedie i kroniki" Szekspira - już sama sobie kupiłam w tym tygodniu, tak więc na niczym konkretnym w tej chwili nie zależy mi szczególnie mocno.
"Drooda" to chyba sama sobie w końcu sprezentuję, bo już na niego czatuję od dawna :) "Tragedii..." Ci zazdroszczę, dla mnie jak na razie to za duży wydatek :/
UsuńDo końca dzisiejszego dnia możesz kupić na stronie Znaku za pół ceny (dowolne książki tak właściwie), wpisując kod rabatowy: rabat50
Usuń:)
Kurcze, ale kusisz! :)
UsuńJa to nie mam co liczyć na książki :D Mama na to już się nie zgadza xD
OdpowiedzUsuńMoja też, bo nie ma już miejsca, ale co mi tam ;)
UsuńOkładka książki "Upadłe damy Rzeczpospolitej" to porażka. Mowa o Polsce, a na okładce gwiazda amerykańskiego kina niemego - Clara Bow.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, ale jeśli tak to fatalnie :/
UsuńTak to bywa, sama z chęcią ją przeczytam. Mam nadzieję, że brak kompetencji grafików, nie miał wpływu na tekst :)
UsuńSamo Ostrze, czy Drooda też bym chętnie przygarnęła z Twojej listy, a z mojej to chyba coś od Kurta Vonneguta :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic Vonneguta niestety nie czytałam... :/
UsuńW sumie to ja już mam to, co chciałam, a i tak mi nie kupują książek, więc nie mam na co liczyć :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwym człowiekiem jesteś :)
UsuńJeśli chcesz sprawić sobie któryś z prezentowanych wyżej prezentów książkowych, to sprawdź bonito bądź aros.pl. Ceny mają rewelacyjne, taki "Drood" na przykład 20 zł taniej..
OdpowiedzUsuńDodam tylko, że w ten sposób sprezentuję sobie najnowszego C. J. Sansoma :)
pozdrawiam
tommy
Kuszą księgarnie, kuszą :) Wypatrzyłam niezłe promocje na merlinie :)
UsuńZ Twojej listy żadnej książki nie czytałam, ale najbardziej ciekawi mnie "Drood" - czytałam kilka pozytywnych opinii i powieść mnie zaintrygowała. Ja w zasadzie nie mam jakiś szczególnych świątecznych życzeń. Ale wspominasz o "Alex" i ta książka, po przeczytaniu recenzji Pauliny, mnie bardzo zainteresowała, więc na nią na pewno będę polować w najbliższym czasie. :) Tak poza tym to chyba nastąpiła jakaś zmiana wystroju bloga? Jakoś tak inaczej, albo mi się wydaje. :)
OdpowiedzUsuń"Alex" już mam wypatrzoną za 22 złote na merlinie :) Zmiana drobna, miło, że zauważyłaś :)
UsuńMam tak długa listę książek, że nawet nie będę wymieniać tytułów :-)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy czytałam "Drooda", niesamowita książka, za to z Papierowego Księżyca z utęsknieniem wypatruję "Łabędziego śpiewu", ale "Dom służących" też mnie interesuje. Na "Alex" polowanie zostało rozpoczęte, koniecznie muszą ją przeczytać. Mam nadzieję, że Mikołaj okaże się dla Ciebie łaskawy i dostaniesz swoje wymarzone książki.
Na "Łabędzi śpiew" również czekam, ale nie zmieścił mi się do listy :) Alex na merlinie za 22 złote :)
UsuńŻadnej książki nie znam i nie chciałbym dostać, aczkolwiek muszę zrobić listę i dać do wglądu Mikołajowi!:)
OdpowiedzUsuńZrób, a nuż przyniesie? :)
UsuńŚwietne książki masz na liście prezentowej. Trzymam kciuki, aby Mikołaj wszystkie Ci przyniósł:))
OdpowiedzUsuńwszystkich to pewnie nie przyniesie, ale "coś" mógłby :)
UsuńChciałem napisać, że najbardziej mam ochotę na "Drooda", ale wszyscy to piszą. Chcąc być oryginalny nie napiszę więc nic, o!
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie oryginalny jesteś :D
UsuńMnie w tym roku załatwiła rodzinka, dając mi kasę i każąc kupić prezenty dla wszystkich od wszystkich! Mam urwanie głowy :P
OdpowiedzUsuńJa mam tak co roku, więc już nawet nie narzekam ;)
UsuńOstatnio moja siostra pożyczyła ode mnie "Drooda" i była zachwycona :) Nie znam chyba ani jednej osoby, która by była zawiedziona lekturą tej książki.
OdpowiedzUsuńZ Twoich propozycji najbardziej mnie ciekawi "Dom służących".
Wszyscy kuszą tym "Droodem", szkoda tylko, że cena jest taka wysoka :/
UsuńCiekawi mnie "Dom służących" :) a sama chętnie bym przygarnęła jakąś książkę Picoult i jakieś porządne kryminały :)
OdpowiedzUsuńPorządnych kryminałów nigdy za wiele! :)
Usuń