1. Remigiusz Mróz "Przewieszenie" - moja opinię znajdziecie tutaj; przeczytana w ramach Wielobukowego wyzwania: polski kryminał/thriller
2. Tim Johnston "W dół" - najlepsza książka kwietnia; więcej przeczytacie tu
3. Alex Marwood "Dziewczyny, które zabiły Chloe"
W nadmorskim kurorcie giną, brutalnie zamordowane młode kobiety. Ciało jednej z nich odkrywa Amber Gordon, sprzątaczka w wesołym miasteczku, kobieta o wyjątkowo mrocznej przeszłości. Wkrótce do miejscowości przybywa dziennikarka - freelancerka Kirsty Lindsay, która razem z Amber przed dwudziestu laty zamordowała 4-letnią dziewczynkę. Dwie kobiety zrobią wszystko żeby prasa, policja a przede wszystkim ich rodziny nie odkryły prawdy.
Dawno nie czytałam książki, w której czułabym tyle antypatii w stosunku do głównych bohaterek i postaci pobocznych. Nie wiązało się to nawet właściwie z morderstwem sprzed lat, a ich zachowaniem w teraźniejszości. Również zagadka kryminalna Marwooda nie obroniła się, była przewidywalna i łatwa do rozwikłania. Nie jest to powieść, która na dłużej zapadnie w mojej pamięci.
4. Claire North "Piętnaście pierwszych żywotów Harry'ego Augusta"- przeczytana w ramach Wielobukowego wyzwania: z miłości do okładki
Harry August jest ouroburaninem. Co znaczy ta tajemnicza nazwa? Harry umiera i ponownie rodzi się, by po kilku latach odzyskać pamięć o swoim poprzednim życiu. I tak w kółko. W końcu Harry trafia pod opiekę Bractwa Kronosa, zrzeszającego ludzi takich jak on. Podczas jednego ze swoich żyć Harry spotyka tajemniczego mężczyznę, który zostaje jego najbliższym przyjacielem i najgorszym wrogiem. August ściga się z czasem, by ocalić świat.
Po lekturze książki Claire North byłam w kropce. Podróże w czasie, reinkarnacja to niezwykle interesujący i intrygujący temat i muszę przyznać, że autorka miała na niego ciekawy pomysł. Jednak po tylu pozytywnych recenzjach poczułam się zawiedziona, bo między mną a tą książką po prostu coś nie zagrało.
5. Juan Gomez-Jurado "Pacjent"
David Evans jest jednym z najbardziej cenionych w USA neurochirurgów. Przystojny trzydziestokilkulatek ma na koncie wiele udanych operacji, jednak w życiu osobistym nie ma tyle szczęścia. Po samobójstwie żony David z trudem dzieli życie między wymagania stawiane przez pracodawców a wychowywaniem 7- letniej córeczki. Jego świat wali się, gdy mała Julia zostaje porwana przez zdolnego do wszystkiego psychopatę, a jedynym sposobem na uratowanie jej jest uśmiercenie kolejnego pacjenta, który okazuje się być najlepiej strzeżoną osobą na świecie.
"Pacjent" okazał się dynamicznym thrillerem, który błyskawicznie się czyta i trzyma w napięciu. Dobra lektura.
6. Radosław Lewandowski "Wikingowie. Wilcze dziedzictwo" - moja opinia już wkrótce
7. Gily Macmillan "Dziewięć dni" - przeczytana właściwie w ostatniej chwili, rzutem na taśmę. Druga w tym miesiącu książka traktująca o zaginionym dziecku. Mocna rzecz.
Plany na maj mam bardzo ambitne, a czasu niezbyt wiele, bo ten miesiąc będzie obfity w różne wydarzenia, ale mam nadzieję, że uda mi się przeczytać większość z wybranych książek. Do tej pory udawało mi się zachować równowagę pomiędzy czytaniem książek własnych i pożyczonych. W maju będą jednak dominować książki biblioteczne.
U mnie kwiecień był dopiero tragiczny, 1 przeczytana książka i zero filmów. Cóż, myślę, że maj będzie bardziej udany :)
OdpowiedzUsuńW maju na pewno będzie lepiej! Trzymam kciuki!
UsuńGratuluję wyniku - naprawdę jest dobry! :) Ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio obejrzałam jakiś film... Za to na najnowszy odcinek "Gry o Tron" muszę znaleźć kilkadziesiąt minut. Miłej lektury bibliotecznych nabytków. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Gra o tron - obowiązkowo :)
UsuńŚwietny wynik, gratuluję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńNo ale z tych 7-miu książek aż 5 jest i na mojej liście (jedna - Pacjenta już przeczytałam). Chętnie przeczytalabym twoja opinie o powieści Clare North
OdpowiedzUsuńMoże się uda z North, ale nic nie będę obiecywała ;)
UsuńHarry August bardzo mi się podobał, choć może głównie dlatego, że daleko odbiega od tego, co normalnie czytam. "Pacjent" miał u mnie świetne przyjęcie, ale jakoś mnie nie ciągnie do tej książki. Może kiedyś. Natomiast widzę, że masz w planach dwie bardzo dobre lektury: "Zająca o bursztynowych oczach" i "Łaskę". Mnie zachwyciły.
OdpowiedzUsuńI jeszcze Moyes "Zanim się pojawiłeś"! Nawet mnie się podobała, choć od powieści romantycznych trzymam się z daleka. Ta jest na pewno niezwykła.
Usuń"Łaskę" właśnie czytam, zapowiada się naprawdę nieźle, pewnie później dla równowagi przeczytam "Zanim się pojawiłeś". Harry August jakoś mi nie podszedł, ale właściwie nawet nie do końca wiem dlaczego, chyba przez jakieś moje wyobrażenie tej powieści, które wyrobiłam sobie dużo wcześniej.
UsuńPowieść Claire North wymęczyła mnie i rozczarowała, natomiast "Dziewczyny, które.." jako opowieść o zmaganiu się z grzechami przeszłości oceniam wysoko.
OdpowiedzUsuńżyczę udanych lektur. Sam ostatnio przynoszę więcej nowości z bibliotek niż kupuję :)
Mnie "Dziewczyny.." straszliwie wymęczyły. Dziękuję :)
Usuń"Zanim się pojawiłeś" polecam gorąco - strasznie wzruszająca książka. Ja teraz ze zniecierpliwieniem czekam na film :D
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego wyniku i życzę Ci zrealizowania planów na maj :)
houseofreaders.blogspot.com
Mam w planach dziś lub jutro zacząć :) Też jestem bardzo ciekawa filmu :) Dziękuję!
UsuńZ Twoich kwietniowych zaliczyłam pięć, natomiast plany majowe masz ambitne, więc życzę powodzenia :)Znam "Łaskę" i "Wampira", obie polecam, ale ta druga z powodu głównego bohatera, jak dla mnie kontrowersyjna.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że większość uda mi się zrealizować, ale wiem, że będzie wyjątkowo trudno. "Łaska" już prawie za mną i bardzo mi się podoba.
Usuń"W dół" jest faktycznie świetne!
OdpowiedzUsuńŁadnie się te książki - a właściwie ich okładki - skomponowały ;) Gratuluję dobrego wyniku!
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Faktycznie :) Dziękuję :)
UsuńŚwietne pozycje, "Przewieszenie" czytałam, ale pozostałe lektury bardzo mnie kuszą, szczególnie książka "W dół". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawiło mnie jak Ci się podobało "Dziewięć dni", bo dostałam ten tytuł w prezencie :) Teraz mam na niego jeszcze większą ochotę.
OdpowiedzUsuń