poniedziałek, 2 maja 2016

Lista zakupów: maj

Rozpoczyna się jeden z najlepszych dla wszystkich miłośników książek miesięcy. W związku z Warszawskimi Targami Książki wydawcy przygotowali masę ciekawych premier. Aż trudno się na co się zdecydować.

Moim majowym pewniakiem jest książka kanadyjskiego autora Michaela Crummeya. Co prawda "Pobojowisko" jeszcze przede mną, ale już z niecierpliwością czekam na "Rzekę złodziei".

Michael Crummey "Rzeka złodziei"


Druga dekada XIX wieku. Żyjący w głuszy osadnicy od wielu dziesięcioleci sami stanowią prawo na zajętych przez siebie terenach, na własną rękę rozprawiając się z „Czerwonymi Indianami”. Ci, spychani w głąb lądu przez Europejczyjków, nieudolnie stawiają opór, atakując białych z zasadzek lub niszcząc ich mienie. Sytuacja dodatkowo się komplikuje, gdy wiedziony nadzieją na zażegnanie konfliktu gubernator wysyła w głąb lądu oficera marynarki wojennej Davida Buchana, mającego wyegzekwować przestrzeganie prawa przez osadników i zorganizować pokojową ekspedycję w głąb terytorium Indian. Oficer werbuje do pomocy doświadczonego i bezwzględnego Johna Peytona Seniora – najbardziej wpływowego osadnika na całym wybrzeżu oraz jego syna, rozdartego między niechęcią do ojca a miłością do kobiety, której przyszło wieść życie w ich domu. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, w jak wielkim stopniu zakończona tragicznie wyprawa odmieni losy jej uczestników oraz mieszkańców wybrzeża.

Drugim pewniakiem jest najnowsza książka Kate Morton "Dom nad jeziorem".  Rodzinne tajemnice to jest to!

 

Zaginione dziecko…
Czerwiec 1933 roku. Letnia posiadłość rodziny Edevane w Loeanneth, wypolerowana i lśniąca, jest gotowa na wieczorne przyjęcie z okazji letniego przesilenia. Alicja Edevane, szesnastolatka i początkująca pisarka, jest szczególnie podekscytowana. Nie tylko ma pomysł na genialny wręcz zwrot akcji w powieści nad którą pracuje, ale też właśnie Jednak z nadejściem północy, gdy fajerwerki rozświetlą niebo, rodzina Edevane poniesie stratę tak dotkliwą, że na zawsze opuści Loeanneth.
Opuszczony dom…
Siedemdziesiąt lat później, po tym jak przydzielono jej wyjątkowo trudną sprawę, policjantka Sadie Sparrow zostaje wysłana na przymusowy urlop. Udaje się doKornwalii, do domku ukochanego dziadka. Wkrótce jednak czuje, że zebrnęła w ślepy zaułek. Wtedy jednak natyka się na opuszczony dom otoczony zdziczałym ogrodem pośród gęstego lasu i poznaje historię chłopca, który zniknął bez śladu.
Nierozwiązana zagadka…
Tymczasem w pokoju na poddaszu swojego eleganckiego domu w Hampstead, olśniewająca Alicja Edevane, teraz staruszka, wiedzie życie niczym z jej zgrabnie napisanych bestsellerowych powieści detektywistycznych. Sielanka trwa do czasu, gdy młoda policjantka zaczyna zadawać niewygodne pytania o przeszłość jej rodziny, przedzierając się przez gąszcz tajemnic, od których pisarka uciekała przez całe życie.
Kolejnym pewniakiem jest "Cień eunucha" znanego i popularnego autora Jaume Cabre. I co lepsze autor będzie na tegorocznych WTK!
 
Służbowa kolacja z koleżanką z redakcji „Czasopisma”, Júlią, miała być dla błyskotliwego dziennikarza z redakcji muzycznej szansą na oderwanie się od czarnych myśli po pogrzebie przyjaciela, a tymczasem wszystko – potrawy, obsługa, towarzystwo, a przede wszystkim niefortunnie wybrany lokal, sprzysięgły się, by ten nostalgiczny wieczór stał się dla bohatera prawdziwym koszmarem. Miquel Gensana to wielki nieudacznik. Z żadną kobietą mu nie wyszło (ostatnia była skrzypaczką), dzieci nie spłodził – na nim kończy się ród – chciał być artystą, ale nie starczyło talentu. Nie zapobiegł bankructwu firmy i stracił dom rodzinny, w którym teraz jest modna restauracja. Do tej właśnie restauracji zaprosiła go koleżanka na wieczór wspomnieniowy. Jak święty Piotr trzykrotnie się zaparł, że to był kiedyś jego dom, ale wspomnienia nasuwały się same.
Miquel staje przed trybunałem pamięci, by wystawić rachunek dwustuletniej rodzinnej historii i rozliczyć powojenną Hiszpanię, a przy okazji samego siebie, z doznanych krzywd, popełnionych błędów i niespełnionej miłości. A do tego większa niż w innych powieściach Cabré obecność muzyki pozwala wyciszyć traumę z czasów partyzantki miejskiej i przeboleć utratę wielkiego domu, którego pomieszczeń nie potrafią zliczyć nawet sami mieszkańcy.

Nie ma to jak wydać pierwszą część cyklu na końcu... Tak jest w przypadku "Nielubianej" Nele Neuhaus. Tak jak w przypadku Cabre niemiecka autorka będzie gościem WTK.
 

Pierwszy, dotąd niepublikowany tom serii z parą sympatycznych śledczych.
W sierpniowy niedzielny poranek policja znajduje zwłoki prokuratora. Na miejsce przybywa komisarz Oliver von Bodenstein i jego nowa współpracowniczka, Pia Kirchhoff, by już po godzinie udać się na miejsce znalezienia kolejnych zwłok. U stóp wieży Atzelberg w Kelkheim leży kobieta. Początkowo funkcjonariusze nie wiążą ze sobą obu spraw, lecz wkrótce wychodzą na jaw pewne niepokojące fakty. Śledztwo doprowadza policję do luksusowej stadniny koni na obrzeżach Kelkheim, a kolejne pikantne wątki z życia ofiar sprawią, że śledztwo nie oszczędzi rodzin, znajomych, ważnych akcjonariuszy i biznesmenów oraz ich zazdrosnych żon.
Czytałam prawie wszystkie książki Elif Shafak i zrobiły na mnie one duże wrażenie. Mam nadzieję, że podobnie będzie z "Uczniem architekta".
 

Dwór Sulejmana szczelnie oplatają intrygi, a w jego sercu trwa bezlitosna walka o władzę. Do sułtańskiej menażerii trafia młody opiekun białego słonia, Dżahan. Wkrótce zostanie uczniem mistrza Sinana, najsłynniejszego architekta imperium osmańskiego. Jego sercem zawładnie córka sułtana – księżniczka Mihrimah, a wyobraźnią – potężne budowle. Chłopiec stopniowo odkrywa, kim jest, a z drobnego złodziejaszka staje się wielkim budowniczym. Meczety, mosty, karawanseraje, pałace, akwedukty – historia Dżahana nieodwracalnie splata się z historią Stambułu, miasta mozaiki, które olśniewa, fascynuje i pochłania.
Te 5 książek to w zasadzie moje pewniaki. Co jeszcze być może kupię w maju? Pewnie wybiorę coś z listy poniżej:
Ingrid Betancourt "Błękitna linia"
 
Obraz Argentyny w czasach „brudnej wojny domowej”, ale też powieść o miłości, nienawiści, karze i przebaczeniu.
Buenos Aires, lata 70. XX wieku. Julia odziedziczyła po babce cenny, lecz kłopotliwy dar: ma wizje scen z przyszłości. Musi jednak sama je zinterpretować, by zapobiec tragedii.
Kiedy po śmierci Peróna w roku 1976 w wyniku zamachu stanu w Argentynie władzę przejmuje junta wojskowa, Julia i jej chłopak, sympatycy ruchu Montoneros, zostają pojmani przez szwadrony śmierci. Udaje im się uciec z tajnego ośrodka, w którymi poddawani są przesłuchaniom – niestety, muszą się rozdzielić…
 Tove Alsterdal "Weź mnie za rękę"
 

Śmierć Charlie Eriksson nosi wszelkie znamiona samobójstwa. Tylko zeznania pewnego bezdomnego wskazują na możliwość, że kobieta padła ofiarą morderstwa, ale kto przejmowałby się majaczeniami wariata i pijaka? Nawet jeśli jest on ojcem ofiary? Siostra Charlie, Helen, rozpoczyna prywatne śledztwo. Doświadczone traumami dzieciństwa, porzucone przez rodziców, siostry nigdy nie były sobie szczególnie bliskie, lecz teraz Helen uczyni wszystko, żeby dotrzeć do prawdy. Tropy prowadzą m. in. do Buenos Aires; czy Charlie poleciała tan tylko po to, by spotkać się z poznanym na portalu randkowym wielbicielem tanga, czy również w celu odszukania zaginionej dawno temu matki? Z każdym kolejnym krokiem pojawiają się nowe zagadki, wydarzenia sprzed lat nabierają nowego znaczenia, przyjaciele okazują się wrogami, a wrogowie – potencjalnymi zabójcami.
Hakan Ostlundh "Wyspa strachu"
 
Pierwsza część kryminalnej sagi z Gotlandii. Głównym bohater, inspektor policji Frederic Broman przeniósł się wraz z rodziną ze Sztokholmu na Gotlandię. Cała rodzina marzyła, że wreszcie będzie mogła wieść spokojniejsze życie na wyspie. Oczywiście tak się nie dzieje. Trwa słoneczne lato, na wyspę zjeżdżają turyści. W domku letniskowym zostaje odnaleziona zabita owca z charakterystycznie rozciętym podbrzuszem. Kilka dni później w bagażniku na dachu samochodu policja odnajduje zwłoki mężczyzny z podobnym cięciem jak u zwierzęcia. Gotlandia staje się wyspą strachu…
Lavinia Petti "Złodziej z mgły"
 

Pisarz Antonio M. Fonte odniósł międzynarodowy sukces, ale sława i bogactwo nie mają dla niego żadnego znaczenia. Roztargniony samotnik, niemal obsesyjnie unika ludzi. Pewnego dnia w stosie korespondencji od wielbicieli swej twórczości, znajduje list sprzed piętnastu lat adresowany do nieznanej mu kobiety. Ku jego zdumieniu – i nie ma co do tego wątpliwości – jego nadawcą jest… on sam. W liście opowiada o utraconych wspomnieniach i… o zamordowanym, być może przez niego samego, człowieku. Antonio niczego jednak nie pamięta.
Czeka go długa podróż w głąb enigmy, do krainy ciągłych zmian i metamorfoz, w poszukiwaniu własnej tożsamości…
Porównywana do „Cienia wiatru” i „Niekończącej się historii” cudownie nostalgiczna i pełna ukrytego piękna współczesna baśń dla dorosłego czytelnika która zachwyciła krytyków we Włoszech, Francji, Niemczech i Hiszpanii.
Isabell Allende "Japoński kochanek"
 

Alma Belasco, bogata dama ze znanej i szanowanej rodziny, niespodziewanie porzuca dostatnie życie i przenosi się do Lark House, nietypowego domu seniora pełnego ekscentrycznych staruszków. Tam zaprzyjaźnia się z jedną z pracownic, Iriną Bazili, przed którą stopniowo odsłania swoją przeszłość.
Irinę i Setha, ukochanego wnuka Almy, intrygują przede wszystkim zdjęcia nieznanego Japończyka i listy, które starsza pani wymienia z tajemniczym kochankiem; razem próbują zrekonstruować pasjonującą historię jej wielkiej miłości, która mimo licznych przeszkód przetrwała kilkadziesiąt lat.
Akcja powieści toczy się w San Francisco. Współczesną opowieść autorka przeplata wspomnieniami Almy i historią jej rodziny, sięgającą początków XX wieku. Główne bohaterki, Almę i Irinę, na pozór różni niemal wszystko: wiek, status społeczny, doświadczenia. Pierwsza jest dumną, pewną siebie kobietą, druga zahukaną dziewczyną, tragicznie doświadczoną przez los. Obie jednak wyemigrowały do Stanów Zjednoczonych z Europy – Alma z Polski, a Irina z Mołdawii – w poszukiwaniu lepszego życia, przeszłość obu kryje tajemnice. „Japoński kochanek” to książka przede wszystkim o miłości, ale także opowieść o starości i umieraniu, o losach japońskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych podczas drugiej wojny światowej, o oderwaniu od korzeni i trudnej walce z konwenansami.
Roberto Costantini "Jesteś złem"
 

Rzym, 11 lipca 1982 roku. Kiedy włoska drużyna narodowa zdobywa mistrzostwo świata w piłce nożnej, ginie bez śladu Elisa Sordi, osiemnastoletnia pracownica instytucji zarządzającej nieruchomościami Watykanu. Śledztwo zostaje powierzone młodemu komisarzowi policji, Michele Balistreriemu. Arogancki i gnuśny Balistreri lekceważy sprawę do czasu, gdy ciało Elisy zostaje odnalezione przy brzegach Tybru. Nie udaje mu się jednak rozwikłać zagadki jej śmierci.
Rzym, 6 lipca 2006 roku. Kiedy włoska reprezentacja wygrywa z Francją finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata w Berlinie, matka Elisy Sordi popełnia samobójstwo. Balistreri, który po dwudziestu czterech latach chce oddać Elisie sprawiedliwość, postanawia ponownie otworzyć starą sprawę. Okazuję się, że będzie musiał wydobyć na światło dzienne prawdę nieskończenie straszliwszą od stosu kłamstw, pod którymi ją pogrzebano, i stawić czoła nieuchwytnemu i nieustępliwemu Złu, które może mieć wiele twarzy.
Remigiusz Mróz "Trawers"
 

Finał bestsellerowej trylogii z komisarzem Forstem autorstwa Remigiusza Mroza, najgorętszego nazwiska polskiego kryminału
Wszystkie pożary zgasły. Zostały tylko zgliszcza.
Grupa uchodźców miała zostać w Kościelisku tylko przez trzy dni. Wójt zakwaterował ich w sali gimnastycznej, czekając, aż rząd znajdzie dla nich stałe miejsce pobytu.
Wszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.
Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.
Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…
Hanya Hanagihara "Małe życie"
 

Zachwycająca powieść o przyjaźni poddanej ogromnej próbie. Oto historia życia czterech przyjaciół – o ich niełatwym dojrzewaniu, ogromnych sukcesach, bolesnych wyborach i tyranii pamięci, od której nie sposób czasem się uwolnić…
To również opowieść o jednym z najbardziej fascynujących miast świata – Nowym Jorku – który jest piątym, równorzędnym bohaterem tej olśniewającej książki.

30 komentarzy:

  1. Ostatnia powieść Allende to telenovela latynoska (napisałam o niej nawet recenzję- porusza kilka ważnych tematów, jak obozy koncentracyjne dla Japończyków w USA podczas IIWŚ, ale giną one w zalewie innych- bo w tej powieści nie brakuje niczego, jak w tasiemcowcach wenezuelskich). Ja nie polecam. "Złodziej mgły" wcale nie miał dobrych recenzji w Hiszpanii przynajmniej, wprost przeciwnie i to pomimo usilnych starań wydawnictwa. O "Małym życiu" czytałam na kilku blogach angielskich. Bardzo trudny temat, książka wstrząsająca, ale nie wszyscy byli zachwyceni. "Cień eunucha" to ponoć najsłabsza powieść Cabré, co z pewnością nie zniechęci wielbicieli. Ja faceta nie trawię z nieliterackich względów, podobnie jak Ingrid Betancourt, więc sobie ich raczej odpuszczę. Ale jest co czytać: Shafak, Crummey, Ferrante (którą Ci polecam, choć daleka jestem od opinii, że to arcydzieło). Dobry miesiąc czytelniczy się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to zniechęciłaś mnie mocno do Allende :/ Podobnie ze "Złodziejem mgły" - poczekam na recenzje innych. "Cień eunucha" pewnie przeczytam, a nad Betancourt jeszcze się zastanowię. Może spróbuję Ferrante :)

      Usuń
  2. Same cudowności :) Najbardziej czekam na Cabre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba najbardziej na Cabre, Shafak i Crummeya :)

      Usuń
  3. Mały świat już mam, ale kurczę uświadomłaś mi co jeszcze chcę!!

    OdpowiedzUsuń
  4. tfuuuu chodziło mi o Małe życie oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie mieszkam w Warszawie, bo ruszyłabym na wycieczkę po mieście w poszukiwaniu cytatów z książki. :D

      Usuń
  6. Może kiedyś sięgnę po "Ucznia architekta" :)
    Pozdrawiam serdecznie.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. "Uczeń architekta" jest już u mnie i nie mogę się doczekać, kiedy po niego sięgnę... Bardzo ciekawi mnie powieść Cabre :)

    Pozdrawiam
    Książki - inna rzeczywistość

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile ciekawych książek! Nowy Cabre, Allende, Shafak, Morton, no i te "Małe rzeczy" wydają się bardzo ciekawe! Będzie, w czym wybierać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam swoją listę, a z Twojej trzy pozycje mnie interesują, a może nawet cztery (Asterdal). Tak czy siak, będzie ostre wydawanie pieniędzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Pod tym względem maj będzie chyba rekordowy :)

      Usuń
  10. Na ,,Rzekę złodziei" mam największą chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle tytułów, że nie wiem gdzie oczy podziać. Aż się boję, jak zacznę grzebać w tych premierach... Już u Ciebie sporo znalazłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Dom nad jeziorem" muszę mieć, koniecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawa lista. Aż się boję, bo czekają jeszcze na mnie nieprzeczytane książki z poprzedniego miesiąca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie czekają nieprzeczytane książki z zeszłego roku...

      Usuń
  14. Wszystkie bym z chęcią przeczytała, ale "Cień eunucha" wydaje się szczególnie interesujący!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że już niedługo trafi w moje ręce :)

      Usuń
  15. Bardzo chciałabym przeczytać najnowszą książkę Jaume Cabre :) Za mną "Jaśnie pan", ale wciąż nie mogę sobie wybaczyć, że brak mi czasu na "Wyznaję"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też brakuje czasu na "Wyznaję" i wiele innych książek :(

      Usuń