Oto obiecany stosik, głównie biblioteczny. Od września postaram się ograniczyć wszystkie wypożyczenia. Trzymajcie kciuki!
W stosie powinna się też znaleźć "Botanika duszy" (zapodziana przez mamę) i "19 razy Katherine" (już przeczytana i oddana).
Od góry:
Billy Elliot - film wypożyczony z biblioteki, który zamierzam obejrzeć w ramach wyzwania 100 najlepszych filmów dekady
Konwersacje dla początkujących i średnio zaawansowanych. Hiszpański - w ramach powtórki
Jorn Lier Horst "Jaskiniowiec" - od Smaku Słowa, przeczytana wczoraj
Terry Pratchett "Para w ruch" - kolejna z serii o Ankh-Morpork
Bernhard Jauman "Kamienista ziemia" - ostatnio Czarne zawodziło jeśli chodzi o kryminały, ale może tej okaże się dobry?
Tom Perrotta "Pozostawieni" - na podstawie tej książki powstał serial HBO, jestem bardzo ciekawa!
Robert Kviby "Skorumpowani" - znowu szwedzki kryminał... ;)
Stephen King "Pan Mercedes" - mam w planach w najbliższym czasie, bo kolejka za mną długa.
Clara Sanchez "Skradziona" - temat ciekawy, więc zapowiada się dobrze.
Katarzyna Wolnik-Vera "Przystanek Barcelona" - co prawda do stolicy Katalonii nie wybieram się w najbliższym czasie, ale planować i pomarzyć mogę :)
A to zakupy z Empiku w ramach ćwiczenia języka:
Fiszki dopiero przejrzałam. English Spoken Today prawie cały za mną, Fashion dopiero przed. Mam nadzieję, że część nowego słownictwa zostanie mi w głowie. Jakie macie sposoby na naukę słówek?
Nie ograniczaj wypożyczeń! Fajnie oglądać biblioteczne stosiki, to takie rzadkie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę, bo swoich książek nie czytam ;)
UsuńMiłej lektury . Zgadzam się z jussi biblioteki to już rzadkość. Magazyn jeden i fiszki mam. Moje sposoby to fiszki filmy, piosenki i magazyny właśnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Czekam na Twój post na temat sposobów nauki języków!
UsuńStosiki biblioteczne to rzadkość :) Tak w ogóle to dobrze zaopatrzona biblioteka. Chętnie bym pożyczyła sobie "Parę w ruch"
OdpowiedzUsuńRzadkość? Nie wiem jak można żyć bez bibliotek ;)
UsuńO, Pan Mercedes ! Polecam.
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw tego "Jaskiniowca" (warto?) i Jaumanna. Kviby'ego też zakupiłem, ale na razie czytam "Piaskuna" Keplera, również polecam, niedługo recenzja.
pozdrawiam
tommyknocker
"Pan Mercedes" to niezła cegła!
Usuń"Jaskiniowiec" baaardzo podobał się mojej mamie, była zachwycona, ja nie jestem aż tak entuzjastyczna, ale Horst to nowe i ciekawe nazwisko.
Czekam na Keplera!
Pozdrawiam
Cegła? To Ty nie widziałaś wznowienia "Bastionu" w takim razie :) Przy nim "Pan Mercedes" to opowiadanie :P
Usuń"Bastionu" nie widziałam, ale wydanie "To" Kinga mogłoby robić za 2 cegły :P
UsuńDuży stos. Ostatnio też przytargałam kilka książek z biblioteki... Miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie :) Dziękuję!
UsuńWidzę, ze się uczysz ostro hiszpanskiego, haha. Ciekawa jestem Twoim wrazen z lektury "Skradzionej". Dla mnie Sánchez jest spalona po "El cielo ha vuelto".
OdpowiedzUsuńHahaha ostro, ale tylko na zdjęciach :P Szkoda, że tak na prawdę wcale :P "Skradziona" będzie moim pierwszym spotkaniem z Sanchez i też jestem ciekawa.
UsuńJa słówek uczę się tak, że czytam jakieś teksty zagraniczne i jak nie rozumiem to sprawdzam znaczenie, ale zazwyczaj się domyślam.
OdpowiedzUsuńJa też tak robię, ale słabo u mnie z regularnością... ;)
UsuńJa regularnie co tydzień odwiedzam moją bibliotekę :) większość książek które czytam wypożyczam z biblioteki - bardzo ciekawe tytuły - miłego czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńOo, mój kochany Pratchett! :) Mam nadzieję, że niedługo ujrzę recenzję, mam ogromną ochotę na tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńPratchett niestety jest na końcu w kolejce :(
Usuń"Pana Mercedesa" polecam :) też większość książek mam teraz z biblioteki. Ale muszę powiedzieć - twoja jest bardzo dobrze zaopatrzona :o w sensie, dużo nowości. U mnie najnowsze są z roku 2012, mooże 2013, ale to rzadkość :(
OdpowiedzUsuńUuu współczuję :( Ja korzystam z dwóch, obydwie b. dobrze zaopatrzone, ale czasem są długie kolejki na książki.
UsuńNie ma to jak biblioteka :) nie rozumiem po co się w niej ograniczać :) Bardzo ciekawa jestem recenzji Skradzionej :)
OdpowiedzUsuńOgraniczenie po to tylko i wyłącznie by zacząć czytać własne książki :)
UsuńJa wypożyczeń nie ograniczam, jak jest czas na czytanie... Przestałam za to w ogóle kupować książki, dzięki temu oszczędzam miesięcznie 100 zł i odkładam sumiennie na podróże :) Grosik do grosika...:)
OdpowiedzUsuńEhh ja na razie nie daję rady bez kupowania :( Zazdroszczę siły woli!!
UsuńChyba napiszę, jakiś post o oszczędzaniu! PS zaglądnij do mnie, odpisałam Ci odnośnie tych cen biletów :)
UsuńCzytałam "Kamienistą ziemię" i bardzo polecam! To nie tylko dobry kryminał, ale również znakomita książka o Nigerii. "Pan Mercedes" jako powieść detektywistyczna jest przeciętny, ale jest świetny pod względem psychologicznym.
OdpowiedzUsuńObu książek nie mogę się doczekać :)
UsuńI ja mam Jaskiniowca :)))) Jakie wrażenia ? Przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńWrażenia właśnie się piszą i są całkiem pozytywne :) Dzięki!
UsuńZazdroszczę hiszpańskiego - zaczęłam się go uczyć jakiś czas temu, potem przerzuciłam się na francuski i chociaż nie żałuję to chętnie bym jeszcze kiedyś do niego wróciła :) A z książek King... hm, muszę do niego kiedyś wrócić, znam tylko dwie książki tego pana.
OdpowiedzUsuńJa w liceum uczyłam się francuskiego, na studiach hiszpańskiego i ten drugi język zdecydowanie bardziej mi "leży". Nie znam zbyt wielu książek Kinga, ale "Wielki marsz" jest świetny.
UsuńDuży ten twój stos!
OdpowiedzUsuńMasz super blog! Zapraszam czasami do mnie.
Pozdrawiam Kamila :)
Dzięki ;)
UsuńJa też baaardzo często latam do biblioteki :) A z tych książek sięgnęłabym po Pozostawionych - oglądam serial i jest po prostu fascynujący - tajemniczy i wciągający :D polecam !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na www.paweroni.blogspot.com
Książkę wypożyczyłam żeby móc obejrzeć serial :D
UsuńPozdrawiam!
Czekam na recenzję "Skradzionej" ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe lektury :) Miłego czytania
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPrzypomniałaś mi o wyzwaniu, które lekko się u mnie zakurzyło ;) Zamierzam jednak w tym tygodniu nadrobić nieco braków filmowych i z pewnością poznam jeszcze parę najlepszych filmów dekady :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę biblioteki zaopatrzonej w materiały do nauki języków - u mnie czegoś takiego nie uraczysz...
Ja właśnie w zeszłym tygodniu przypomniałam sobie o wyzwaniu i że coś słabo mi idzie, więc obejrzałam 3 filmy :)
UsuńJa nawet nie widziałam, że tam takie materiały są! Całkiem przypadkiem odkryłam, że jest kilka takich materiałów, niewiele ale zawsze.
Ja jestem bibliofilem-zbieraczem i biblioteki odwiedzam zazwyczaj w poszukiwaniu inspiracji. Na zakupy chadzam głównie do antykwariatów. Ostatnio wyszłam z jednego z... piętnastoma nowymi książkami.
OdpowiedzUsuńJedyne nazwisko, które znam (ze słyszenia) i chciałbym przeczytać tę pozycję (wszyscy zachwalają), jest Pratchett. A resztę pierwszy raz na oczy widzę (Kinga nie zauważyłem, który też jeszcze nie zawitał do mnie)... Widzę, że chociaż ktoś nie zwątpił w bogactwo polskich bibliotek - to się ceni (czytaj: ja to cenię). :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie czytałam :( Życzę miłej lektury!
OdpowiedzUsuń