sobota, 23 sierpnia 2014

Stosik

Oto obiecany stosik, głównie biblioteczny. Od września postaram się ograniczyć wszystkie wypożyczenia. Trzymajcie kciuki!



W stosie powinna się też znaleźć "Botanika duszy" (zapodziana przez mamę) i "19 razy Katherine" (już przeczytana i oddana).

Od góry:

Billy Elliot - film wypożyczony z biblioteki, który zamierzam obejrzeć w ramach wyzwania 100 najlepszych filmów dekady

Konwersacje dla początkujących i średnio zaawansowanych. Hiszpański - w ramach powtórki

Jorn Lier Horst "Jaskiniowiec" - od Smaku Słowa, przeczytana wczoraj

Terry Pratchett "Para w ruch" - kolejna z serii o Ankh-Morpork

Bernhard Jauman "Kamienista ziemia" - ostatnio Czarne zawodziło jeśli chodzi o kryminały, ale może tej okaże się dobry?

Tom Perrotta "Pozostawieni" - na podstawie tej książki powstał serial HBO, jestem bardzo ciekawa!

Robert Kviby "Skorumpowani" - znowu szwedzki kryminał... ;)

Stephen King "Pan Mercedes" - mam w planach w najbliższym czasie, bo kolejka za mną długa.

Clara Sanchez "Skradziona" - temat ciekawy, więc zapowiada się dobrze.

Katarzyna Wolnik-Vera "Przystanek Barcelona" - co prawda do stolicy Katalonii nie wybieram się w najbliższym czasie, ale planować i pomarzyć mogę :)


A to zakupy z Empiku w ramach ćwiczenia języka:




Fiszki dopiero przejrzałam. English Spoken Today prawie cały za mną, Fashion dopiero przed. Mam nadzieję, że część nowego słownictwa zostanie mi w głowie. Jakie macie sposoby na naukę słówek?

45 komentarzy:

  1. Nie ograniczaj wypożyczeń! Fajnie oglądać biblioteczne stosiki, to takie rzadkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie muszę, bo swoich książek nie czytam ;)

      Usuń
  2. Miłej lektury . Zgadzam się z jussi biblioteki to już rzadkość. Magazyn jeden i fiszki mam. Moje sposoby to fiszki filmy, piosenki i magazyny właśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Czekam na Twój post na temat sposobów nauki języków!

      Usuń
  3. Stosiki biblioteczne to rzadkość :) Tak w ogóle to dobrze zaopatrzona biblioteka. Chętnie bym pożyczyła sobie "Parę w ruch"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadkość? Nie wiem jak można żyć bez bibliotek ;)

      Usuń
  4. O, Pan Mercedes ! Polecam.
    Jestem ciekaw tego "Jaskiniowca" (warto?) i Jaumanna. Kviby'ego też zakupiłem, ale na razie czytam "Piaskuna" Keplera, również polecam, niedługo recenzja.
    pozdrawiam
    tommyknocker

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pan Mercedes" to niezła cegła!
      "Jaskiniowiec" baaardzo podobał się mojej mamie, była zachwycona, ja nie jestem aż tak entuzjastyczna, ale Horst to nowe i ciekawe nazwisko.
      Czekam na Keplera!

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Cegła? To Ty nie widziałaś wznowienia "Bastionu" w takim razie :) Przy nim "Pan Mercedes" to opowiadanie :P

      Usuń
    3. "Bastionu" nie widziałam, ale wydanie "To" Kinga mogłoby robić za 2 cegły :P

      Usuń
  5. Duży stos. Ostatnio też przytargałam kilka książek z biblioteki... Miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, ze się uczysz ostro hiszpanskiego, haha. Ciekawa jestem Twoim wrazen z lektury "Skradzionej". Dla mnie Sánchez jest spalona po "El cielo ha vuelto".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha ostro, ale tylko na zdjęciach :P Szkoda, że tak na prawdę wcale :P "Skradziona" będzie moim pierwszym spotkaniem z Sanchez i też jestem ciekawa.

      Usuń
  7. Ja słówek uczę się tak, że czytam jakieś teksty zagraniczne i jak nie rozumiem to sprawdzam znaczenie, ale zazwyczaj się domyślam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak robię, ale słabo u mnie z regularnością... ;)

      Usuń
  8. Ja regularnie co tydzień odwiedzam moją bibliotekę :) większość książek które czytam wypożyczam z biblioteki - bardzo ciekawe tytuły - miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oo, mój kochany Pratchett! :) Mam nadzieję, że niedługo ujrzę recenzję, mam ogromną ochotę na tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Pana Mercedesa" polecam :) też większość książek mam teraz z biblioteki. Ale muszę powiedzieć - twoja jest bardzo dobrze zaopatrzona :o w sensie, dużo nowości. U mnie najnowsze są z roku 2012, mooże 2013, ale to rzadkość :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu współczuję :( Ja korzystam z dwóch, obydwie b. dobrze zaopatrzone, ale czasem są długie kolejki na książki.

      Usuń
  11. Nie ma to jak biblioteka :) nie rozumiem po co się w niej ograniczać :) Bardzo ciekawa jestem recenzji Skradzionej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ograniczenie po to tylko i wyłącznie by zacząć czytać własne książki :)

      Usuń
  12. Ja wypożyczeń nie ograniczam, jak jest czas na czytanie... Przestałam za to w ogóle kupować książki, dzięki temu oszczędzam miesięcznie 100 zł i odkładam sumiennie na podróże :) Grosik do grosika...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh ja na razie nie daję rady bez kupowania :( Zazdroszczę siły woli!!

      Usuń
    2. Chyba napiszę, jakiś post o oszczędzaniu! PS zaglądnij do mnie, odpisałam Ci odnośnie tych cen biletów :)

      Usuń
  13. Czytałam "Kamienistą ziemię" i bardzo polecam! To nie tylko dobry kryminał, ale również znakomita książka o Nigerii. "Pan Mercedes" jako powieść detektywistyczna jest przeciętny, ale jest świetny pod względem psychologicznym.

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja mam Jaskiniowca :)))) Jakie wrażenia ? Przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrażenia właśnie się piszą i są całkiem pozytywne :) Dzięki!

      Usuń
  15. Zazdroszczę hiszpańskiego - zaczęłam się go uczyć jakiś czas temu, potem przerzuciłam się na francuski i chociaż nie żałuję to chętnie bym jeszcze kiedyś do niego wróciła :) A z książek King... hm, muszę do niego kiedyś wrócić, znam tylko dwie książki tego pana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w liceum uczyłam się francuskiego, na studiach hiszpańskiego i ten drugi język zdecydowanie bardziej mi "leży". Nie znam zbyt wielu książek Kinga, ale "Wielki marsz" jest świetny.

      Usuń
  16. Duży ten twój stos!
    Masz super blog! Zapraszam czasami do mnie.
    Pozdrawiam Kamila :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też baaardzo często latam do biblioteki :) A z tych książek sięgnęłabym po Pozostawionych - oglądam serial i jest po prostu fascynujący - tajemniczy i wciągający :D polecam !

    Pozdrawiam i zapraszam na www.paweroni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę wypożyczyłam żeby móc obejrzeć serial :D

      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Czekam na recenzję "Skradzionej" ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawe lektury :) Miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  20. Przypomniałaś mi o wyzwaniu, które lekko się u mnie zakurzyło ;) Zamierzam jednak w tym tygodniu nadrobić nieco braków filmowych i z pewnością poznam jeszcze parę najlepszych filmów dekady :)

    Zazdroszczę biblioteki zaopatrzonej w materiały do nauki języków - u mnie czegoś takiego nie uraczysz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie w zeszłym tygodniu przypomniałam sobie o wyzwaniu i że coś słabo mi idzie, więc obejrzałam 3 filmy :)

      Ja nawet nie widziałam, że tam takie materiały są! Całkiem przypadkiem odkryłam, że jest kilka takich materiałów, niewiele ale zawsze.

      Usuń
  21. Ja jestem bibliofilem-zbieraczem i biblioteki odwiedzam zazwyczaj w poszukiwaniu inspiracji. Na zakupy chadzam głównie do antykwariatów. Ostatnio wyszłam z jednego z... piętnastoma nowymi książkami.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jedyne nazwisko, które znam (ze słyszenia) i chciałbym przeczytać tę pozycję (wszyscy zachwalają), jest Pratchett. A resztę pierwszy raz na oczy widzę (Kinga nie zauważyłem, który też jeszcze nie zawitał do mnie)... Widzę, że chociaż ktoś nie zwątpił w bogactwo polskich bibliotek - to się ceni (czytaj: ja to cenię). :) Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nic nie czytałam :( Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń