Nie udało mi się wybrać do kina w lutym. Premiery poprzedniego miesiąca, choć interesujące, nie zdołały mnie do tego zmobilizować. W marcu, o dziwo, nie widzę wiele dla siebie, ale 19 marca rozpoczyna się 15 Tydzień Kina Hiszpańskiego, na który chodzę od dobrych kilku lat. Co będę chciała obejrzeć?
Kopciuszek
"Kopciuszek" to adresowany do całej rodziny film fabularny inspirowany
klasyczną baśnią o tym samym tytule. W najnowszej produkcji Disneya, w
reżyserii nominowanego do Oscara Kennetha Branagha ("Thor", "Hamlet"),
zobaczymy jedne z najbardziej intrygujących aktorek współczesnego kina:
Cate Blanchett w roli złej macochy i Helenę Bonham Carter jako dobrą
wróżkę. W filmie poznajemy historię Elli, której życie diametralnie
zmienia się po niespodziewanej śmierci ojca. Wystawiona na łaskę i niełaskę bezwzględnej macochy i jej dwóch córek, dziewczyna staje się służącą, złośliwie nazywaną Kopciuszkiem…
Zbuntowana
Nastoletnia Beatrice Prior w imię miłości porzuciła uporządkowany świat i
teraz, naznaczona piętnem Niezgodnej, musi zmagać się z konsekwencjami
swojej decyzji. Podjęta przez nią walka może mieć wpływ nie tylko na jej
osobistą przyszłość, ale także wstrząsnąć posadami otaczającego świata.
O ile oczywiście uda jej się udźwignąć spoczywające na niej brzemię,
by w ogarniętym wojną domową świecie zdać niespodziewany i trudny
egzamin dojrzałości. A jednocześnie nie utracić tego, na czym zależy jej najbardziej.
Ex Machina
Scenarzysta „28 dni później” i „W stronę słońca” zaprasza do świata
przyszłości, która dzieje się już teraz, w laboratoriach, o których nie
mamy pojęcia. Młody informatyk Caleb (Dohmnall Gleeson) wygrywa firmowy
konkurs i na tydzień trafia do laboratorium, w którym pracuje szef firmy
- Nathan (Oscar Isaac). Caleb poznaje w nim piękną Avę (Alicia
Vikander) - pierwszą na świecie sztuczną inteligencję pod postacią
kobiety. Ava jest wynikiem eksperymentu Nathana. Czuje, myśli,
wzrusza się i boi o własną przyszłość. Caleb nie wie, że sam jest
częścią eksperymentu, który ma sprawdzić, jak na postać Avy zareaguje
przeciętny człowiek.
Najchętniej poszłabym do kina na nową wersję Kopciuszka i Zbuntowana. Serdecznie polecam Wam też film Dumni i wściekli.
Dumni i wściekli
Konserwatywne, górnicze miasteczko, z którego ucieka, kto może. Kiedyś
spokojne, dziś targane strajkami. Kiedy poczucie wrogości wobec
wszystkiego, co obce osiąga apogeum, niespodziewanie przyjeżdżają tu
kolorowym busem geje i lesbijki ze stolicy. Na ratunek potrzebującym!
Czy padną najgorsze obelgi i posypią się zęby? Czy jedni i drudzy będą
potrafili podać sobie pomocną dłoń? Co musi się wydarzyć, by
konserwatywni mieszkańcy przyjęli pod strzechy aktywistów walczących o
równouprawnienie? Co musi się stać, by staruszki odważyły się ruszyć w
rajd po nocnych klubach Londynu? I czy wszyscy będą umieli razem bawić
się i tańczyć w rytm hitów Bronski Beat?
Na przeglądzie kina hiszpańskiego z chęcią zobaczyłabym:
Jak zostać Baskiem
Podobno
przeciwieństwa się przyciągają, a Rafę i Amaię różni wiele. On to
typowy mieszkaniec Andaluzji, wielbiciel piłki nożnej, wina Jerez,
brylantyny i pięknych kobiet. Ona pochodzi z Kraju Basków, ma nie lada
temperament, nie lubi się stroić, i jest odporna na jego wdzięki. Żeby
ją zdobyć, Rafa jest skłonny pojechać na daleką północ, a nawet zostać
Baskiem.
Wielka hiszpańska rodzina
Zwariowana
komedia o ślubie zaplanowanym na dzień, w którym drużyna narodowa
Hiszpanii gra w finale mundialu. Cały kraj żyje piłką nożną, tymczasem
liczną rodzinę, na czele z młodą parą, czeka jedna z najważniejszych
życiowych rozgrywek. Czy uda im się zwyciężyć, zwłaszcza że nietrafiony
wybór daty ślubu to tylko jedno z serii niefortunnych zdarzeń tego dnia…
Czy wszyscy zagrają fair? Kto będzie atakować, a kto zdecyduje się na
obronę i kontratak?
Więcej informacji na temat tego wydarzenia znajdziecie tu.
Chyba nic nie przykuło mojej uwagi aż tak :)
OdpowiedzUsuńJakoś szału w marcu nie ma ;)
UsuńZdecydowanie chce obejrzeć ''Kopciuszka''.
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńObowiązkowo Kopciuszek (już widzę zadowoloną minę mojego męża!), muszę zobaczyć Zbuntowaną, bo widziałam pierwszą część oraz strasznie mnie interesuje ten film o sztucznej inteligencji (tutaj mąż naprawdę będzie zadowolony) :D
OdpowiedzUsuńJa pewnie zaciągnę na Kopciuszka jakąś koleżankę :D
UsuńHelena Bonham-Carter jako dobra wróżka? A to niespodzianka.
OdpowiedzUsuńNietypowo prawda? :D
UsuńNiezgodna mnie nie zachwyciła, ale i tak obejrzę Zbuntowaną.
OdpowiedzUsuńMi film podobał się bardziej od książki :)
Usuń"Kopciuszka" bym obejrzała, bo gra Helena. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIdę w czwartek na Kopciuszka :) Bardzo jestem ciekawa jak wypadła Cate Blanchett w roli macochy :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak tam Kopciuszek :D
UsuńJa wybieram się na Zbuntowaną ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie należy do moich ulubionych, ale spodobała mi się.
Mam ochotę obejrzeć także Kopciuszka, jednak na razie nie wiem co z tego wyniknie :P
http://bibliotekarecenzji.blogspot.com/
Też chętnie wybrałabym się na "Zbuntowaną" :)
Usuń