wtorek, 22 lipca 2014

"Tajemnice Rutherford Park" Elizabeth Cooke

Jest rok 1913, Europa staje na skraju przepaści. Kryzys przeżywa też rodzina Cavendishów z Rutherford Park, ogromnej posiadłości w Yorkshire. Piękna i nieszczęśliwa lady Octavia przyłapuje męża Williama, w dwuznacznej sytuacji z kuzynką, o wątpliwej reputacji Helene de Monfort.  Młody Harry Cavendish buntuje się przeciwko ojcu i jego surowym zasadom, co ma tragiczne konsekwencje dla pokojówki Emily, a Louisa i Charlotte Cavendish przygotowują się do debiutu, tej pierwszej, w światku londyńskiej socjety. Ciekawie sprawy mają się również na "dole", gdzie królują pani Jocelyn i pan Bradfield.



Okładka Tajemnic Rutherford Park krzyczy do nas: Dla wszystkich miłośników Downton Abbey. Mi ta książka przypomina również inny znakomity brytyjski serial Upstairs Downstairs. Konstrukcja tych seriali i książki jest podobna. Poznajemy życie "góry", czyli bogatej rodziny lorda Williama Cavendisha, oraz "dołu", ich służby. Podobnie jak Cora Crowley, bohaterka brytyjskiego serialu, tak Octavia niepochodząca z arystokratycznej rodziny, pomogła swemu mężowi rozbudować imponującą ziemską posiadłość, od pokoleń należącą do Cavendishów. Na tym jednak podobieństwa między parami kończą się, bowiem Octavia i William udanym małżeństwem są tylko na pozór i każde z nich skrywa przed sobą uczucia. O pięknej pani Rutherford można powiedzieć - ptaszek w złotej klatce, bowiem Octavia ma jedynie pięknie wyglądać i pachnieć. Ona jednak pragnęłaby innego życia i czasem wprawia w konsternację służbę np. chodząc boso po trawie. Również jej syn stara się wyłamać, bowiem jego pragnieniem jest zdobycie licencji pilota. To właśnie wokół nich kręci się fabuła powieści.

Elizabeth Cooke opisuje świat którego już nie ma, pełen konwenansów i surowych zasad. W Rutherford Park każdy ma swoją, odgórnie wyznaczoną pozycję i określone zadania. Na dole rządzi pani Jocelyn i pan Bradfield, wyjątkową pozycję ma również osobista pokojówka lady Cavendish, kamerdyner pana domu i stary ogrodnik. Zwykła pokojówka, jak Emilly Maitland, musi pozostać niewidoczną dla państwa. To jednak zaczyna się powoli zmieniać, bowiem Octavia i Harry swym zachowaniem łamią obowiązującą etykietę. Przemiany zachodzą również wśród służby, która zaczyna poznawać swą wartość. To wszystko jest jednak na razie tylko tłem dla pełniej tajemnic i zdrad historii rodziny Cavendishów.

"Tajemnice Rutherford Park" to faktycznie książka dla fanów Downton Abbey i szukających klimatu angielskiej wsi przed wielką wojną. Książkę czyta się łatwo i szybko, a autorka dobrze oddała atmosferę tamtych czasów. Jedynym mankamentem powieści Cooke jest przewidywalność, jednak uważam, że ta historia ma potencjał i chętnie przeczytam kolejny tom.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Marginesy.



35 komentarzy:

  1. Powieści historyczne zajmują ważne miejsce w moim życiu mola książkowego ;) Poszukam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię powieści historyczne, ale zbyt rzadko je czytam ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie książki, i ta magiczna okładka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mam chęć ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieję, że w kolejnej powieści zrobi się trochę mniej przewidywalnie :)
    pozdrawiam
    tommy z Samotni

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa propozycja, chętnie przeczytam:)lubię takie klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspomnianego serialu nie znam, ale myślę, że mniej więcej wiem, czego się po tej książce spodziewać i chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zbyt duzo tego juz jak na moj gust. Widzialam "Upstairs, downstairs" i "Downtown Abbey" i chyba mi wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. I o to chodzi! Z niecierpliwością czekam na nowy sezon "Downton Abbey", więc chętnie przeczytam książkę w podobnej tematyce w międzyczasie. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czekam na DA, le już z mniejszym entuzjazmem niż kiedyś :/

      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Postaram się, ale tyle seriali mam w planach, że nie wiem od którego zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka bardzo ładna, ale ja osobiście powieści historyczne czytam sporadycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałem "Downton Abbey", ale spróbuję, bo zapowiada się świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Downton Abbey" to serial - obejrzyj koniecznie!

      Usuń
  12. Ależ piękna okładka. Strasznie bym chciała przeczytać tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam serial Downtown Abbey a książka już na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Twój opis sprawił, że mam na nią ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie pogrążę się w tym klimacie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie za często czytam powieści historyczne, ale ta mnie ciekawi, może dlatego że to opowieść jest tajemnicza, w każdym razie nie zaszkodzi przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię czytać książki, których akcja dzieje się właśnie mniej więcej w takim czasie - te konwenanse, obyczaje i nadchodzące zmiany. Szkoda, że fabuła jest przewidywalna, ale jak będę miała okazję, to przeczytam tę powieść.
    Nie jestem miłośniczką seriali, ale może obejrzę Downton Abbey, zainteresowała mnie ta produkcja. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ten serial warto. Gorąco Ci polecam!! :)

      Usuń
  18. Ja jednak spasuje, bowiem z twojej recenzji wynika, że akcja tej książki rozgrywa się w 1913 roku, a ja zdecydowanie preferuje czasy współczesne, dlatego obawiam się, że powyższa lektura w pełni by mnie nie usatysfakcjonowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie lubisz książek historycznych, to faktycznie nie za bardzo dla Ciebie :)

      Usuń
  19. Tak sobie myślę, że niezbyt często czytuję książki w takim klimacie (i o takich czasach) i właściwie nie wiem dlaczego bo przecież nie tylko współczesność może być zajmująca i porywająca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przewidywalność kontra akcja umiejscowiona w arcyciekawych czasach... Sama nie wiem, czy zdecyduję się na lekturę tej powieści.

    OdpowiedzUsuń