Lisa Gardner to popularna amerykańska autorka thrillerów. Pod pseudonimem autorka pisze również romanse. "Dziecięce koszmary" to pierwsza książka jej autorstwa jaką przeczytałam i czwarta z kolei, której bohaterką jest sierżant D.D Warren. Powieść ta była inspirowana przez historię przyjaciółki Gardner, której siedmioletni syn próbował zabić swoją rodzinę. Recenzja bierze udział w konkursie na najlepszą zbrodniczą recenzję lata zorganizowanym przez portal Zbrodnia w Bibliotece.
Dobrze zapowiadającą się randkę sierżant policji D.D Warren przerywa wezwanie. W robotniczej dzielnicy Bostonu zostają znalezione ciała matki i trójki dzieci. Do szpitala, w ciężkim stanie trafia ojciec rodziny, który szybko zostaje głównym podejrzanym. Doświadczona policjantka dostrzega pewne szczegóły, które przeczą najbardziej oczywistej tezie - poczwórnemu morderstwu i próbie samobójczej. Wkrótce, w podobny sposób, zostaje zamordowana kolejna rodzina, a trop prowadzi sierżant Warren na dziecięcy oddział psychiatryczny. Pracuje tam Danielle Burton, oddana małym pacjentom pielęgniarka, która dwadzieścia pięć lat temu, jako jedyna z rodziny, ocalała z brutalnego ataku ojca. Trzecią bohaterką książki jest Victoria Oliver, matka, która samotnie opiekuje się chorym synem. U 8-letniego Evana zdiagnozowano poważną chorobę psychiczną. Victoria, mimo, że śmiertelnie boi się agresywnego i nieobliczalnego syna nie zgadza się na zamknięcie go w zakładzie i stara się zapewnić mu normalne życie. Jednak chwila nieuwagi prowadzi do tragedii...
Lisa Gardner wzięła na tapetę arcytrudny temat i napisała bardzo dobry thriller psychologiczny. Choroby psychiczne u dzieci to temat, z którym nie spotykamy się w literaturze popularnej zbyt często. Widząc tupiące i krzyczące dziecko w sklepie niejedno z nas pomyślało pewnie, że jest niewychowane i potrzebuje więcej dyscypliny. Gardner pokazuje inną stronę medalu. Na oddziale psychiatrycznym poznajemy dzieci po traumatycznych przeżyciach, zaniedbywane, molestowane, ale też takie jak Evan, wychowujące się w tzw. "dobrej rodzinie", otoczone miłością i troską, reagujące skrajną agresją i nienawiścią. Autorka w ciekawy, nienachalny sposób przemyca wiedzę na ten bardzo interesujący temat.
Dużą zaletą "Dziecięcych koszmarów" są dobrze scharakteryzowane postacie. Gardner stworzyła trzy ciekawe postaci - pewną siebie panią sierżant, straumatyzowaną, walczącą z trudną przeszłością pielęgniarkę i zastraszoną matkę. To historia Victorii i jej "wybór Zofii" zrobił na mnie największe wrażenie. W trakcie lektury często zastanawiałam się, jak postąpiłabym na jej miejscu, czy wytrzymałabym z synem, który chce mnie zabić, ciągłym napięciem i strachem. Do teraz nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Książkę Lisy Gardner czyta się bardzo dobrze i szybko. "Dziecięce koszmary" to trzymający w napięciu thriller. Polecam!
7/10
Myślę, że przypadłaby mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam - Twoja recenzja przekonała mnie do lektury :)
OdpowiedzUsuńA czytałaś inne tytuły Lisy Gardner ?
/tommy/
Cieszę się :) Nie czytałam, a przynajmniej sobie nie przypominam :)
UsuńPozdrawiam!
O rany, fabuła mi się podoba. Muszę się za nią rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach już od jakiegoś czasu. Niestety na razie dostępu brak:) Ale lubię jej książki i wiem, że ta mi się również spodoba.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie czytałam żadnej, ale mam ochotę na więcej.
UsuńInnymi powieściami pani Gardner byłam zachwycona, więc tę też koniecznie chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo ja muszę poszukać innych książek Gardner :)
UsuńZ jednej strony to może być coś ciekawego i oryginalnego. Z drugiej zaś może to być książka pełna bredzenia o tym, jak matka kocha własne dziecko i w życiu by na nie nie podniosła ręki itd. Jestem rozdarty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i się nie dziwię - sama jestem ciekawa jak odebrałby tę książkę facet :)
UsuńSkoro jesteś ciekawa, to może tym bardziej warto byłoby napisać recenzję :P
UsuńNo to zamawiam recenzję :P
UsuńCoś mi mówi nazwisko tej autorki - nie wiem, może coś kiedyś jej czytałam, a nie pamiętam? W każdym razie tematyka jak najbardziej moja, lubię takie książki i chętnie po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten problem - wydaje mi się, że coś czytałam, ale nie pamiętam co :)
UsuńLubię książki Gardner, więc tę, jak tylko trafi do mojej biblioteki, na pewno przeczytam. Fabuła wydaje się ciekawa, a dobrze zarysowani bohaterowie to ogromny plus.
OdpowiedzUsuńJakie inne książki tej autorki poleciłabyś mi?
UsuńMoże "Następny wypadek", jest to jedna z części cyklu z bohaterami, których bardzo polubiłam. "Zaginiona" też była całkiem niezła, albo "W ukryciu" - naprawdę dobre thrillery. :)
UsuńBędę miała czego poszukać w bibliotece :) Dzięki!
UsuńNie przepadam za thrillerami, ale po ten sięgnę z pewnością. Gardner porusza w niej arcyciekawy temat.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńTematyka tej książki szalenie trudna. Nie wiem, czy będę w stanie czytać o chorobach psychicznych u dzieci. To zawsze działa na mnie niezwykle emocjonująco, ale mimo wszytko chyba zaryzykuje i przeczytam ,,Dziecięce koszmary".
OdpowiedzUsuńCyrysiu warto zaryzykować!
UsuńCzyli muszę przeczytać! Takiej książki chyba jeszcze nie czytałem, a błędem byłoby nie skorzystać z takiej okazji. :)
OdpowiedzUsuńPsychologiczne thrllery uwielbiam więc zdecydowanie przeczytam - tym bardziej, że fabuła jest szalenie intrygująca!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio mam ochotę na kryminały, ten też bym pewnie przeczytała z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby Ci się spodobać :)
UsuńMam w planach przeczytać zarówno tę pozycję pani Gardner, jak również inne jej książki. Bardzo zainteresowałaś mnie wątkiem choroby psychicznej u dzieci. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z nim w literaturze:)
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale będę musiała czegoś poszukać :)
UsuńJej... tak ciekawie przedstawiłaś zarys fabuły, że mam ochotę rzucić wszystko i szukać tej książki, by od razu przeczytać.
OdpowiedzUsuńNiestety "takie" książki co chwilę wyłaniają mi się na czyichś blogach i nie ogarniam ich wszystkich :(
Znam to bardzo dobrze - moja lista książek do przeczytania "na już" jest dłuuuga :)
Usuńsuper się zapowiada, przeczytałabym!! :)
OdpowiedzUsuń